Mordka się cieszy :) Błahe rzeczy potrafią dodawać skrzydeł. Najważniejsze, żeby udało się doprowadzić te 3 sprawy do realizacji. Potrzebowałam mocnego pozytywnego kopa. No to dostałam. To jest pretekst do jakiegoś rozruchu.
A i tak chyba największym pretekstem była po prostu świadomość, że choć jedna osoba potrafiła wysłać jedną wiadomość, która ma tak niebagatelne znaczenie. Trzeba się będzie pięknię odwdzięczyć :)
Wiele punktów w planie do zrealizowania, krok po kroku. Nie ważne czy się uda.