Kiedy wydawało mi się, ze nawrót mojej choroby jest najgorszą rzeczą jaka mnie spotkała w tym roku oprócz walki z firmą internetową o dostęp do internetu w nowym domu... to grubo się myliłam.
Jest jeszcze gorzej.
Finansowo leżymy i kwiczymy.
Do tego wesele mojego brata we wrześniu.
Powoli juz mam dość, nie radzę sobie z dorosłym życiem, chcę być dzieckiem.
... A pracy jak nie było, tak nie ma.
Manic Street Preachers- Royal Correspondent