Serce wali jak dzwon, pompuje krew,
tętno rozsadza ci skroń prześladuje pech,
czujesz nadchodzący zgon,
sam byś już najchętniej zdechł.
Czeeść, takie tam zdjęcie weekendowe.
pojutrze do szkoły.. wrr, na szczęście to juź ostatni rok!
może damy rade. brak weny. YO!