Kurwaaaaaaaaaa! Nawet sobie nie wyobrażacie jak mam dosyc ; ( Ja juz sobie z tym wszystkim nie radzę. czemu tak jest? co znowu zle zrobiłam? za co to wszystko? kazdy mój czyn, czego nie dotknę jest zle, czego nie powiem tez ! jestem beznadziejna, wgl do niczego sie nie nadaję , co ja tutaj wgl robię? jebane dziecko z probówki... w szkole uczę się jest zle, odpuszcze lekko jest zle, siedze nad ksiązkami jest zle, nie siedze jest zle, spędzam duzo czasu gdzies tam zle, nie wychodze z domu jest zle... jest zle kiedy mam przyjaciół, jest zle kiedy ich nie mam, jest zle kiedy nie mam chłopaka, kiedy go mam tez jest zle, wszystko do cholery jest zle. Siedze w domu i rycze! Mam dosc, moje 'piękne ' dzieciństwo , do tej pory miałam nadzieję,że mnie czegoś nauczyło, a jednak jest na odwrót, moze faktycznie lepiej byłoby dla mnie i dla innych gdybym wtedy się nie urodziła. kiedy jestes jest zle, ale ja juz przychodzi moment ze moze cie nie byc jest jeszcze gorzej, cholerna myśl stracenia kogos bliskiego jak widac tylko z pozorów ! Robiłam to wszystko dla, własnie dla kogo? dla siebie tez ale chyba nie w tak znacznym stopniu. Zamiast cię pocieszyc w trudnych chwilach jest jeszcze gorzej , bo jest zle ze cos ci nie wyszło, kiedy jestes szczęśliwy tez jest zle ! wszyscy myslą ze jest u mnie fajnie, wszystko w porządku , kazdy wieczór mysl; jutro rano nakładamy uśmiech' wracam do domu i wszytsko powraca. od małej wiecznie siedziałam w domu bo nie miałam gdzie i z kim wychodzic, teraz mimo iz mam gdzie , od pewnego czasu mam z kim , tez tego nie robię ,czemu? sama sobie to pytanie zadaję i nie znam na nie odpowiedzi.chciałam iśc do dobrego liceum, chciałam cos w zyciu osiągnąc, miałam marzenia, miałam wiele powodów do radości, potrafiłam sie smiac bez konca, teraz tak nie jest, nie potrafię, uwierzcie ze nie mam pasji ! juz dzis to do mnie dotarło, jaka kurwa jestem beznadziejna, nic mi nie wychodzi, nic ! myślałam,że nie będzie tak zle, a wychodzi na to ,że będzie tylko gorzej, straciłam w zyciu wiele, i nie chciałabym ,zeby doszło do czegos takiego poraz kolejny , nie przezyłabym tego, jeszcze nigdy w zyciu nikogo nie kochałam tak mocno... i zgadza się to jak mowią ze  `podobno miłośc potrafi uczynic człowieka najuboższego najbogatszym i najszczęśliwszym na swiecie.` zgadzam się z tym w pełni! ale no ehh...  wszystko sie kiedyś jebie ;/ mi włąsnie w tym momencie. Nie wiem co bedzie z tym wszystkim dalej. ; ( kłótnia za kłótnia ;/  mam juz tego wszystkiego cholernie dość ;/

Rycz głupia rycz !