Tak trudno jest mi sie dzisiaj uśmiechnąć.
Nie lubie się użalać nad sobą bo to jeszcze bardziej mnie dobija.
Zawsze tłumacze sobie, że pierw musi być źle a potem jest dobrze.
Chce mi się śmiać jak widze, że inni ludzie własnego życia nie mają,po prostu żałosne.
Muszę coś zrobić ze sobą, może mała zmiana fryzury w najbliższym czasie ;)
Czekam na ten moment kiedy to ja będę miała wszystko w garści,
a to nadejdzie bardzo szybko.
Dzisiaj cały dzień w domu, trosze źle się czuje znowu.
Jutro zawody, życzcie powodzenia ;)
Nie ma sie co obwiniać to ludzie wokół wszystko potrafią Ci spierdolić.
Nawet z betonu czasem róża wyrasta