Ognicho

 Stare foto z ognicha u Osy. Osa dzięki  było bosko i przepraszam za belkę...

Nie wiem co mam pisać.... Ale musze o tym coś wspomnąć...

     Wczoraj omało nie umarłam ze strachu mówie  Wam nigdy tak się nie bałam. Jeszcze pare takich akcji i odjade na zawał jeszcze przed 16. Na szczęście teraz jest lepiej. Pamiętaj moja Kochana że zawsze możesz na mnie liczyć ale to zawsze... Kiedy będzie potrzeba to nie wachaj się... Mam nadzieje że tobie się ułoży... Pamiętaj masz Nas dwoje Twoich wariatów, którzy zawsze Ci pomogą...

     Dziękuje Tobie też mój Szefie i główny Wariacie za to że jesteś nie tylko przy Niej ale i czuwasz nade mną...

 PoZdrO dla wszystkich naszych ziomków i komciających

P.S. Chyba będę musiała prowadzić sama fbl bo czarna zrezygnowała....

                                                                                                                                                                                           (Heroina)