tato wyjechał
babcia wyjechała
mama wyjechała
zostałam sama ze sobą
całą noc ryczałam
teraz znowu
wszyscy mnie opuszczaja
nie mam juz praktycznie nikogo
zle sie czuje
ciagle mam doła
nie wiem co mam ze soba zrobic
popłacze sobie jeszcze
dobrze mi to zrobi albo i zle
egzystuje nadal...ale i tak nie widze w tym zadnego sensu
gdy juz jest dobrze...to zawsze musi sie stac cos zlego
niestety takiego juz mam pecha
zaczac wszystko od nowa?
Chciałabym oglądać świat Twoimi oczyma
Dotykać wszystkiego Twoimi rękoma
Mysleć o wspaniałych rzeczach
Być Twoimi myślami by poczuć co to szczęście
Pragnę być twoimi słowami aby zrozumieć siebie
Pragnę być obk ciebie aby dotykać przestworzy i nie bać się już
Być powiekami rzęsami oczyma Twymi
Aby zobaczyć niebo...
Chciałabym byc twymi palcami aby dotykać rzeczy wspaniałych
Być jedną z łez Twych aby poczuć ich smak na ustach
Chciałabym.... lecz czy to możliwe?
sama!!!!!!!!!!!!!!!!!!
nie chce
nie nie nie nie nie nie nie nie nie