Opowiadanko.

Dziś dodałam opowiadanie mojego autorstwa.

Część I

Była chyba 22.54 gdy wyszłam z wanny szybko wziełam ręcznik i sie nim owinełam, zgasiłam 

świczki które były wkół wanny i wyszłam z łazienki miałam dobrze bo miałam własną łazienke i 

nikt mi jej niezajmował. Odrazu wziełam laptopa i wskoczyłam na łóżko które było ogromne,pierwsze co zrobiłam weszłam na Facebooka, po chwili napisała Maryśka moja najlepsza 

przyaciółka w sumie jest dla mnie jak siostra. Skonczyłyśmy pisać o 01.20 bo rano musiał wcześnie wstać, jechałam z mamą do Warszawy bo  miał do załatwienia  

ważne sprawy a ja pojechałm z nią do towarzystwa. Wróciłyśmy wieczorem szybko sie  

odświeżyłam i pobiegłam do Maryśki, poszłyśmy na piwo z jej chłopakiem,gdy kupiłyśmy 

poszliśmy w trójke nad jezioro a tam siadliśmy na mostku. 

Gdy skonczyły się piwa Olek zadzwonił po kumpli żeby przywiezli nam piwa,

byli juz po 15 minutach. Przyjechało ich trzech, odrazu wpad mi jeden z nich w oko miał na imie Julek wysoki brunet o brązowch oczach i uśmiechem szczerym.

cdn.