Od tygodnia pije, tańczę, trzeźwieję, wkurzam sie ale nie potrfie myśleć.
Ogarniam się, mija prawie miesiąc a ja nic... dosłownie.
Od stycznia albo Anglia albo Irlandia albo jeszcze coś innego, wymyślę coś!
Wyjeżdżam, mam dość tego kraju, tego wszystkiego co mnie otacza...
Zostawiam wiele, poświęce wiele ale nowe życie to coś dobrego.
Czas wziąć życie w swoje łapy =)
Mów co myślisz, co czujesz!
Kiedys będzie za późno!
Wiem że teraz jestem taka mądra a sama nic nie robie ze swoim życiem bo nie powiem ludziom którzy mi się podobają ze tak jest, że mi się podobają tylko udaje głupka...
Jezu, czas zrozumieć. I wy i ja że żyje się raz, trzeba mówić takie rzeczy bo nie ma nic do stracenia!
HALO! Ogarnijmy się =)
Zróbmy to wszyscy razem! :)
Zacznijmy nowe życie, żyjmy chwilą!
Bądźcie z tymi którzy wam się podonają czy tam ich kochacie, mwie o tym co czujecie!
MAMY JEDNO ŻYCIE, NIE ZMARNUJMY GO!
Jedyne, co mogłem zrobić, aby przetrwać tę rozłąkę to zniknąć z Twojego świata zupełnie. Nie byłabyś szczęśliwa tutaj ze mną. Na nie byłbym szczęśliwy tam.Jestem jeszcze trochę zakochana resztkami bezsensownej miłości i jest mi tak cholernie smutno teraz, że chcę to komuś powiedzieć. To musi być ktoś zupełnie obcy, kto nie może mnie zranić. Nareszcie przyda się na coś ten cały Internet. Trafiło na Ciebie. Czy mogę Ci o tym opowiedzieć?
Jestem pijana. Od wina tylko trochę. Najbardziej od wspomnień.
Inni zdjęcia: Ja nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24