- czemu tak klniesz ?
- zostałam komentatorką.
- czego ?
- życia .
i na dzień dzisiejszy nie mam usprawiedliwienia na moją głupią miłość.
jesteś fundamentem, na którym buduję życie.
- co ty robisz o pierwszej w nocy na tarasie ?
- szukam sensu życia .
widzę w tobie potencjał na mężczyznę życia.
spadam jak pezet, ale nie jestem jak grubson - nie chcę tego naprawić.
pozwól odejść tym, któży przy tobie nie będą szczęśliwi.
- dlaczego mężczyzna nie może być przystojny i inteligentny za razem ?
- bo byłby kobietą .
- robimy razem sylwestra ?
- okej, ale kiedy ?
- nie wiem, pod koniec czerwca ?
człowiek potrafi rozpierdolić wszystko, co ma jednego dnia.
jednna z jej lekcji była o wierności, tej ostatecznej do ostatniej krwi kropli .
zginę z uśmiechem na wargach, krzycząc, że kocham to, czego już nie ma.
~~~~~~~~
zachęcam do klikania w 'fajne' i komentowania ; )