6:)

Nie wiem czy wy też tak macie, ale ja nie mogę dodawać komentarzy na blogach, klikam tylko fajne, gdy notka mi się spodoba.

Czyżby ta cała internetowa cenzura zakazywała mi pisać kulturalne komentarze? Żałosne -.-

Parę słow  dla Was, cieszę się ogromnie patrząc na statystyki odwiedzin. Skoro odwiedzacie , zostawcie jakąś pamiątkę po sobie w

postaci ' fajne' lub jeśli się da ' komentarza' ;)

                                                                                                           Pozdrawiam, Natalie.

`Na sen Lubię dotyk twoich rąk
Boję się Kiedy w snach odchodzisz stąd
Dokąd płyniesz Proszę powiedz mi
O czym śpiewasz Gdy nie słyszy nikt
Nie uciekaj już Przed marzeniem co oślepia nas
Przecież ja od dawna widzę tylko mrok`

Bo trzeba podjąć ryzyko, żeby chwycić za nogi szczęście.

Nie szukaj szczęścia, ale dawaj je innym, a wtedy samo przyjdzie do Ciebie

Musisz wierzyć, że to może się zdarzyć,bo przecież gdzieś tam jest ktoś kto też w to wierzy.On cię wybrał dawno temu, wymyślił cię sobie gdy spotkasz go powie ci że to ty.

Pomimo trudności losu, trzeba patrzeć na świat z uśmiechem.

Czy żyjesz, czy umierasz, czy krwawisz
dla marzenia?
W swoich myślach, przez swe oczy, czy widzisz ?
To właśnie jest marzenie.

Sprawiasz , że się uśmiecham nikt wcześniej tego nie zrobił. Ten uśmiech jeszcze nigdy nie był tak pełen miłości, wiesz?

Słońce zachodzi już nastała ciemność. Nie ma Cię obok mnie znów. Nie lubię ciemności.

Tak bardzo chciałabym Cię zobaczyć móc dotknąć Cię zobaczyć Twój odwzajemniony uśmiech w moją stronę. Tak bardzo bym chciała, ale jak na razie jesteś tylko moim snem.

-Pójdziesz po więzienia! Dostaniesz dożywocie!

- No cóż.

- Musisz palic tyle tych papierosów?!

- Dobre! Zaczne palić po dwa skrócę sobie wyrok o połowę!

You want me? Come find me...

`Bo jestem załamany kiedy muszę się otworzyć
 nie czuję się wystarczająco silny, `

                               Evanescence-Broken. 

`I mam dziwne wrażenie, że w przyszłości skończę jako zwariowana, samotna staruszka mieszkająca z dziesięciorgiem kotów. Hmm.. lubię koty

`Posłuchaj, skarbie.. Z sercem jest tak,

jak z huśtawką.

Fakt, że ktoś z niej spadł,

nie znaczy, że nikt inny nigdy już na niej nie usiądzie.`

W pewnym momencie, człowiek jest tak przyzwyczajony do samotności, że boi się zakochać. 

Nie mam podzielnej uwagi, nie znam się na samochodach, nie mam ani jednej pary szpilek w szafce(bo górują w niej trampki) jestem tolerancyjna, mam niską samoocenę, rzadko się zakochuję. Czasem lubię zastanawiać

 się nad sensem swojego życia. Moja wyjątkowość polega na tym, że wcale nie musisz mnie lubić.

`Patrzysz na niego z miłością ale i z obrzydzeniem. Kochasz go i nienawidzisz. Pragniesz widzieć go codziennie ale , gdy tylko zobaczysz go z kimś innym nie chcesz nawet spojrzeć w jego stronę. Miłość to paradoks.`