Może właśnie pijesz, bakasz, wciągasz, jarasz przy tym ziomuś,
może siedzisz sam jak ja w domu, w pustym pokoju.
Słyszysz mnie i mój wokal, mówi, głos który szepcze,
'jesteśmy tacy sami, nawet gdy zmieniamy miejsce'
Z zewnątrz wyglądasz słodko, nie dostrzega nikt Twoich wad, ale każdy kto Cię spróbował poczuł na ustach ten gorzki smak.
Tam, gdzie Boga nie ma, świat w grzechu utonął. Czas dorzucić do ognia, niech skurwysyny płoną.
Od dawna nie obchodzi mnie co o mnie mówią ludzie. Co prawda, a co nieprawda, wiem i chuj wam w buzie.
Patrzę, widzę, grasz w innej lidze, masz to co chcesz i masz to czego nienawidzę. Strach oplata łzami twarz, na wieki zamilcz. To nie sztuka poznać ludzi, a poznać się na nich.
'Myślą, że są lepsi, nie są, nie czuj się gorszy. Kto im dał prawo żeby móc nas osądzić?'
Niewykorzystane szanse bolą najbardziej.
Wkurwiają mnie ludzie, którzy są starsi i uważają, że skoro jestem jeszcze młoda to nic o życiu nie wiem. A jak na te swoje nastoletnie lata, przeszłam w chuj za dużo.
Celem dzisiejszego dnia jest przetrwać ten syf i wyjść z niego z uniesioną głową.
Jeśli Ci na czymś zalezy to wypadało by o to powalczyć.
Tak łatwo wszystko spieprzyć, tak trudno naprawić .
` Żyj chwilą , powtórki nie będzie .
` Nie jestem leniwa , jestem energooszczędna .
-Dlaczego się spóźniłaś?
-Musiałam pomóc jednej dziewczynce, która miała kłopoty.
-No i co zrobiłaś?
-Po prostu usiadłam i pomogłam jej płakać...
Boże, dopilnuj żebym nie złamała piątego przykazania: "nie zabijaj" jak zobaczę tę sukę na oczy.
największym paradoksem jest to,że znasz mnie jak nikt, a uwierzyłbyś w najgorszą plotkę na mój temat
Prawdziwych przyjaciół mogę zliczać na palcach jednej ręki.
Żyj tym co jest, a nie tym co było .
Nie wracaj do starej miłości. Czemu ? A jaki jest sens czytania tej samej książki jeszcze raz znając zakończenie?
Ludzie cholernie łatwo się poddają, gdy do czegoś dążą. Łatwiej im myśleć, jak wiele jeszcze przed nimi, niż odwrócić się i zobaczyć, jaką długą drogę już przeszli.
rzucimy monetą? reszka - jesteś idiotą, orzeł - jesteś debilem.
Powiedziałeś, że nigdy mnie nie zostawisz, a wystarczyło, że coś poszło nie tak, i już byłeś za drzwiami.
Może i jestem suką, ale rasową, a nie skundloną jak Ty