Zostawiam Was z tym prześlicznym, jak dla mnie zdjęciem, z porcją opisów, a sama uciekam się smażyć. Miłego dnia! :*

http://www.youtube.com/watch?v=SKfYvqLt_vk&list=PLC98853C5CAA6DA92&index=12&feature=plpp_video

wiesz , że zawsze gdy słucham jakiejś piosenki , która pasuje do naszej sytuacji , wyobrażam sobie jak ją śpiewam , a ty stoisz i słuchasz zmartwiony , bo akurat zdałeś sobie sprawę z tego jaki byłeś głupi ?

Mój ta­ta jest zwykłym człowiekiem. Ale wiem, że gdy­by w grę wchodziło mo­je życie lub zdro­wie po­konałby na­wet tygrysa.

wszystko miałem w domu, kurwa tylko nie miłość.

Przyjdzie taki moment, że wstaniesz na nogi, przestaniesz żyć przeszłością. Pomoże Ci wyjątkowa osoba. Sprawi to jeden uśmiech. To mały czyn, a zdziała cuda.

Nie jesteście przyjaciółkami dlatego, że siadacie razem na każdej przerwie, rozmawiacie przez telefon, macie pasujące do siebie trampki czy potraficie wyrecytować zawartość szafy drugiej. Kiedy ona się uśmiecha, uśmiech mimowolnie wkracza na Twoją twarz - nie ważne, jak zła na nią jesteś. Kiedy ona płacze, Ty też czujesz jej ból.

Jesteś z nią , to dlaczego piszesz do mnie ?

A kiedy grała w simsy zawszę tworzyła idealną rodzinę . Ona, On i dzieci . Tak bardzo chciała z nim być, że była z nim nawet w grze

Ciekawe jak Ty byś się zachowywał, jakbyś miał takiego bzika na moim punkcie, jak ja na Twoim.

przez trzy dni płakałam. tak mocno, że łzy dusiły mnie, nie pozwalając wypowiedzieć żadnego słowa. później moje oczy wyschły, nie było już łez. była cisza, pustka i gorycz, która powoli zabijała.

Jasne, że możesz odejśc kiedy tylko chcesz, przecież nie przywiązałam się do Ciebie sznurówką, ale to nie działa w drugą stronę. Powrotów nie będzie.

Nie mów nic. W ciszy zawsze najgłośniej rozmawiają emocje.

Po prostu uwielbiam dowiadywać się od ludzi, że z kimś jestem...

Mam ochotę na bitwę na poduszki, dam ci wygrać, tylko przyjdź

Pokłóciłam się z Tobą, a wieczorem wylądowałam z przyjaciółką w pubie. Przegięłam z alkoholem i co tu dużo mówić, najebałam się. Pamiętam, że do Ciebie dzwoniłam, powiedziałam wszystko to czego nie chciałam mówić na trzeźwo. Pamiętam też, że dosiedli się do nas jacyś kolesie, dałam im numer, nie wiem po co, przecież i tak nie byli w moim guście. Zamawiałam kolejkę za kolejką, śmiałam się głośno, w sumie to nawet nie było mi przykro. Wracałam do domu chwiejnym krokiem, nie czując strachu przechodząc ciemnymi uliczkami. Zrozumiałam coś. Nie kocham Cię, to nie jest to czego oczekiwałam. Przepraszam, ale potrzebuję powrotu do przeszłości, bo chyba z tego nie wyszłam. Przepraszam, ale to nie ja stworzę z Tobą szczęśliwe MY. Przepraszam, muszę odejść, Trzymaj się i unikaj takich dziewczyn jak ja. Dziewczyn,które kiedyś kochały z całego serca i teraz nie zostało już nic dla innych.

    Rozmowy nocą mają to do siebie, że są cholernie szczere. Nawet przypadkowe słowa nie są czymś przypadkowym. Papieros, balkon, morze gwiazd nad Tobą. I nie ma zmartwień, jest tylko ta Rozmowa. O niczym. O wszystkim.

Czasami trudno pogodzic się z sytuacją, w której się znajdziemy. Czasami potrzebny jest płacz, ale on i tak nigdy nic nie da.

Bo nigdy nie wiadomo z której strony powieje wiatr,w którą stronę popchnie nas przeznaczenie.

Jakby mu zależało napisałby.Pieprzoną kropke ale by napisał .

pokazała cycki i jest fajna. koło Ciebie też kręci się milion takich plastikowych serc, które chwalą się każdym nabytym i kopniętym w dupe, bo się brzydko ubrał ?

Czasem mówimy, że brak nam słów, a tak naprawdę to po prostu chciałoby się esej napisać.

Szczęście się nie powtarza, nieszczęście nie przychodzi pojedynczo.

Każdy człowiek zna wielkość swego cierpienia i jest świadomy zupełnego braku sensu życia.

Cała skrzynka w telefonie jest wypełniona smsami od niego, nie usunę ani jednego, będę je trzymać na wypadek gdyby kiedyś przestał do mnie pisać przynajmniej będę mieć pamiątkę.

To niekończąca się opowieść, a w niej tylko Ty i Ja. Życie toczy się nie oszczędzając Nas, ale jesteśmy połączeni na wieki. Nigdy nie zapomnę tego to było, nigdy nie zgodzę się opuścić mojej Miłości. Nie mówię, że kiedyś będziemy bliżej. Nie wiemy, co będzie jutro, ale na pewno będziemy bliżej nowej ery.

I problemy zwalają Ci sie na głowę, jeden po drugim, więcej i więcej, tak bez litości.