299.

Cześć! Po dosyć długiej przerwie, wracam. Opisy będą trochę rzadziej niż przed odejściem, co spowodowane jest nauką i jeszcze raz nauką:)

 Mówisz, że masz dość? To spójrz na tego pijaka pod sklepem, który ma tylko butelkę, która ma na etykiecie ma jakieś procenty i tylko w tym widzi sens. Spójrz na te wszystkie samotne, opuszczone dzieci, umierające z głodu. Spójrz na otaczający Cię świat, a dopiero później mów, że nie masz siły by żyć.

 Wstrzymaj oddech, zamknij oczy. Wyobraź sobie to, o czym marzysz od dawna. Co widzisz? Jeżeli masz przed oczami jego - zapomnij. Otwórz oczy i ponownie je zamknij. Pomyśl o kolejnym swoim pragnieniu. Nie potrafisz? No właśnie. Tak trudno zapomnieć. 

 Każdy kogoś kocha. Widać to po oczach.

 Czasem marnujemy zbyt dużo czasu na myślenie o kimś, kto nie pomyślał o nas nawet przez sekundę.

-siksa.

- haaa, byłam nazywana gorzej.

 - jak?

 - twoją dziewczyną.

prawdziwy mężczyzna to nie ten, który kochał milion kobiet ,a ten który kocha tą jedną na milion sposobów.

powinieneś mieć tak ze sto rodzajów uśmiechu, dla każdej naiwnej po jednym.

- jesteś głupia.

- nie możesz powiedzieć , że jestem głupia , możesz powiedzieć moim zdaniem jesteś głupia.

- moim zdaniem jesteś głupia.

- w dupie mam twoje zdanie.

Potargane włosy, spierzchnięte usta, zatracone zmysły. Aż tak widać, że brakuje mi obecności Tego pana? 

A jeśli wróci? Jeśli spojrzy Ci w oczy i powie, że Cię kocha? Wymiękniesz. 

Spojrzałam w lustro. Dostrzegłam dziewczynę ze zapłakanymi oczami, o ustach wycieńczonych z powodu wiecznego grymasu i z kubkiem ciepłego kakao w ręce. Ale to wszystko to tylko szczegół. Bo patrząc na nią dostrzegłam coś więcej, dostrzegłam cierpienie.

Mijasz Go na ulicy i nie czujesz nic oprócz żalu. Tak był Ci bliski, kochałaś Go. Dzieliłaś z Nim tyle fantastycznych przeżyć. Wspomnienia dają o sobie znać wieczorami gdy Jego sylwetki nie ma w pobliżu. Nawet przy znajomych ciężko udawać gdy On siedzi na schodach wpatrując się w Ciebie uparcie. Spojrzenia na moment krzyżują się a Twoje jest przepełnione bólem ostatnich miesięcy bez Niego. Tęsknisz.

Zawsze, gdy chciało jej się płakać podnosiła wysoko głowę nie pozwalając lecieć łzom. Od tamtego dnia nigdy już nie spojrzała w dół.

 I nieważne jak bardzo będziesz się zapierać i mówić, że już nie pamiętasz. Zawsze jakaś cząstka Ciebie będzie wspominać, marzyć i tęsknić.

" Cześć " - tym słowem wszystko się zaczyna i wszystko się kończy.