chociaż bardzo by chciała, nie widać tego po niej.
tak wiem... jestem jedną z tych, które potrafią w ciągu jednej rozmowy pożegnac się 15 razy.?
nigdy dokładnie nie wiesz , co znaczą motylki w brzuchu .
Na naprawianie również przyjdzie odpowiednia pora.
wiem co robię i adwokat mi jest nie potrzebny .
odgrywasz główną role w moim życiu. rzadko o Tobie myślę. w sumie to tylko wtedy, kiedy oddycham.
Kradnij mnie, weź mnie ile tylko chcesz.
Pozwolisz, że raz jeszcze się Tobą zachwycę ?
Jak umrę, to zróbcie afterparty po moim życiu i balujcie tydzień.
Muszę przyznać, że uwielbiam to mocniejsze bicia serca kiedy widzę w prawym dolnym rogu ekranu, że przysłałeś mi wiadomość.
Niszczył mnie bardziej, niż robi to anoreksja. Przez niego nie mogłam jeść. Cały czas miałam ściśnięty żołądek na myśl o jego dotyku.
Chcę pamiętać każde to niespełnione marzenie, które odeszło jak bańka mydlana. Nad którym wypłakałam cały ocean łez. Dlaczego? Żeby nie zapomnieć jak wiele już czasu straciłam zapatrzona w przeszłość.
Po raz setny wypłakuję się w twoich ramiona. Po raz dwusetny pytasz 'co się stało?' i odgarniasz moje włosy ze skroni. I wtedy nastaje cisza a ty się domyślasz, czemu płaczę.
To, że przestałam o nim mówić, to nie oznacza, że przestałam kochać, tęsknić czy marzyć. Po prostu robię to w ciszy. Tak jest chyba lepiej dla wszystkich .
Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie. Popełniam błędy, tracę kontrolę i jestem czasami ciężka do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, ze nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza.
Boje się , że przestanie się o mnie starać . Że zrezygnuje , bo tak trudno mnie zrozumieć , bo jestem taka uparta i taka trudna .
I chciałabym zobaczyć Twoją minę, kiedy dowiedziałbyś się, że to Ty jesteś bohaterem i adresatem większości moich wpisów.
uwielbiam Twój łobuzerski uśmiech, który, mimo sprzeczności, idealnie współgra z oczami. uwielbiam każdy Twój ruch. uwielbiam każde Twoje spojrzenie w moją stronę. zatrzymam jednak te uwielbienia dla siebie.
nigdy nie gotowałam, nie lubiłam tego. dziś postanowiłam upiec dla nas ciasto. wyszło świetnie, moje pierwsze w życiu. zapomniałam jednak, że nie ma 'nas'. nigdy nie było.
- Kocham Cię.. Teraz powinnaś coś powiedzieć.. - Obiecałeś, że się nie zakochasz. / Szkoła uczuć.
Założę sobie specjalny zeszyt, w którym będę umieszczać Twoje czułe słowa. W mojej głowie nie ma już miejsca.
Bo kiedy trzeba odłożyć słuchawkę, kiedy zamilknąć na parę godzin, wszystko pochłania mrok, a popełnione przez nas błędy i ludzkie tęsknoty zaczynają świecić niewyobrażalnym blaskiem, który toruje nam drogę do przeszłości. Do przeszłości, o której cały czas chcemy zapomnieć. Z dnia na dzień coraz mocniej.
Co się dzieje z człowiekiem gdy pęka mu serce? - nic. zupełnie nic. przecież żyję, piję herbatę, biorę prysznic, czytam książki, czasem nawet się uśmiecham.. z tym, że każda z tych czynności nie ma najmniejszego sensu, rozumiesz?
Chciała , aby cierpiał , żeby go bolało tak jak ją , ale za żadne skarby świata nie była w stanie go zranić . Tak go kochała .
Wybacz, że śmiałam pomyśleć, że mógłbyś należeć do mnie.
Nigdy nie podchodź zbyt blisko, widzisz, kiedyś zbliżyłam się zbyt mocno do człowieka i on wyrwał mi serce.
Czasem pakujemy stare rzeczy i chowamy je na strychu, nigdy nie zamierzają