C Y T A T Y

Byłeś jak z filmu- taki idealny. Może właśnie dlatego tak cholernie nierealny.

Robiłam porządek w pudełku nazywanym życiem. Wszystko poukładałam, lecz gdy doszłam do półki podpisanej serce i znalazłam tam wspomnienia opatrzone Twoim imieniem, wzięłam pudełko, wrzuciłam wszystko do niego i podpisałam:"Może Kiedyś".

   są momenty, ułamki sekund, które zapamiętamy na zawsze.

nie pozwól by ktoś sprawił, że wyprzesz się marzeń bo wtedy zatracisz prawdziwe "JA"

Bo najważniejsze postawić sobie cel na tyle trudny żeby absorbował,
ale na tyle realny aby nie zniechęcał.wtedy już można góry przenosić.

Często ludziom brakuje odwagi by przyznać się przed sobą że kogoś kochają. Udają że nic nie czują, a później żałują i nienawidzą siebie za brak odwagi.

musze grzebać w wspomnieniach żeby nie zagubić się między rzeczywistością a marzeniami.

A teraz słysząc Cię w mojej głowie,twierdze ze przedawkowałam archiwum!

pamiętaj jednostronne starania w życiu jak i w miłości nie mają sensu,osła nie pociągniesz za sobą jak sam nie zechce pójść... 

Nigdy nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem, którym, żegnamy lub przeklinamy mijający dzień.

8h 43min. Jak wieczność bez najmniejszej wiadomości od Ciebie

mam poczucie , że jednak Ci na mnie zależy , ale.. to taka pusta przestrzeń ,która od czasu do czasu zapełnia się nadzieją.

Prawdziwą kulturę chłopaka poznasz po jego stosunku do byłej dziewczyny.

a przeszłość ? ma niebieskie oczy i wciąż bardzo mi na niej zależy .

byłam taka jak ty i czas się przyznać , bo czas wcale nie zna się na bliznach .

Smutek wypełnia moje oczy lecz nie jestem wystarczająco silna by płakać.

Czemu nie możemy się spotkać znów, pogadać o tym co nas gnębi albo po prostu posiedzieć i utonąć wzajemnie w ramionach.

każdy z nas dobrze wie, że ciężko jest żyć lekko.

trajektoria marzeń, amplituda przeżyć, narkoza nadziei..

Próby samobójcze , ćpanie , palenie i picie alkoholu do nieprzytomności . Wszystko miało swoje powody za które zajebiście Ci dziękuje , zwyrodnialcu.

Wspomnienia budzą się pod wpływem nawet najmniejszych drżeń pamięci.

"Miłość jest odmianą schizofrenii" - ten cytat ma coś w sobie. Wszędzie widzę Twoją twarz, słyszę Twój głos, czuję Twoją obecność. Chociaż wiem, że jestem sama w pokoju...

nadchodzi taki moment , kiedy trzeba iść do przodu ,. Pomyśleć czasem o sobie , zrozumieć że nic nie trwa wiecznie ..

Gdy zamknąłeś drzwi rozpadłam sie na pół.

wartości wypisane w sercu miej, nie na koszulkach. Mądrość z duszy czerp, nie tylko z podwórka.

Wystarczy ten charakterystyczny dźwięk, kiedy dostajesz wiadomość na gg, a Twoje serce bije szybciej w nadziei, że może jednak napisał.

Jesteś osobą której mogę oddać swój ostatni oddech.

szukała pretekstu by do niego napisać. za chwilę na fb on ogłosił, że szuka kupca na płytę. napisała. zaczęli rozmawiać. zapytał czy chce braha czy hifi bandę. -braha, hifi już mam;D -napisała -a jak z kasą? przy odbiorze czy jakoś teraz mam ci ją podrzucić? -no jak coś, to ja jutro mogę podejść do cb po kasę. -ale do domu? czy jak? -nawet do domu, jak chcesz;D -hmm...dobra, to się zgadamy jeszcze, ok? jak coś, to pisz sms, bo idę. numer masz, także tego;D. -spoko, siema;D. za jakąś godzinę, dwie, napisał do niej: eej bejbe, zapłaciłem za płyty przez neta. bd jakoś w czwartek. odbierzesz je ode mnie czy ja mam ci podrzucić? była bardzo zdziwiona, że tak napisał. nacisnęła odpisz, pojawił się pusty ekran, który czekał na słowa od niej. 'hmm...nie wiem jeszcze, może ja podjadę po tę płytę. dam ci znać.' w odpowiedzi dostała 'ok;)'. przez kolejne 2 dni nie kontaktowali się ze sb, aż kolejnego dnia dostała smsa. nadawca: 'Zbyszek'. 'o co mu chodzi...po co on pisze do mnie?

Karuzela kręci się,znasz to dobrze, gdy porywa cie,odkrywać stany i emocje, chyba nie zatrzyma się,tętno rośnie

Chciałbym umieć Jej pokazać tą miłość, którą czuję nawet teraz mocniej niż na początku.

Jestem Pana największą wielbicielką,zechce się Pan podpisać na moim sercu?

Odpuścić wcale nie oznacza przestać kochać, znaczy tylko przestać walczyć.

Przyznaję, zniszczyłam sobie włosy, codziennym prostowaniem i suszeniem ich, zniszczyłam sobie rzęsy, przez nakładanie za dużej ilości tuszu, skórę też zniszczyłam, bo zimą nie używałam kremu nawilżającego, tak, życie też sobie zniszczyłam - poznając Ciebie...

Nie potrafię mówić o uczuciach. Potrafię o nich tylko płakać.

Tak wiele rąk na świecie , a ja chcę trzymać tylko Twoją .

Pięć fioletowych opakowań po milce, trzy puszki po Red Bull'u, sterta chusteczek na dywanie i stłuczony talerz pod nogami. Nadal chcesz wiedzieć jak się czuję?

Miłość - rzeczywistość w krainie fantazji.

To piękne, gdy w trudnych chwilach jest ktoś, kto potrafi doprowadzić Cię do szczerego uśmiechu