photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 26 PAŹDZIERNIKA 2012

21#

Dodawać, komentować, lajkować <3.

+ Nowy Admin - Wronek :3


Tak bardzo bym chciała dostać od Ciebie sms'a o treści : "jeszcze o Tobie nie zapomniałem.."


Najgorsze uczucie? Gdy wiesz, że jemu nie zależy, a mimo wszystko wciąż masz nadzieję, że napisze.


Wiesz czego najbardziej pragnę ? Żeby w końcu wszystko było okej. Żebym mogła zasypiać z myślą że jestem cholernie szczęśliwa, że już na drugi dzień znów będę mogła Cie zobaczyć, przytulić, złączymy swoje dłonie i powiemy ile dla siebie znaczymy. Bym mogła nosić twoją za dużą koszulę, która przesiąknięta będzie twoim zapachem. Byś śmiał się ze mnie gdy palnę jakąś głupotę, by siedząc Ci na kolanach bawił byś się moimi włosami. Po prostu bądź, zostań i nie odchodź.
Proszę..


Musimy po prostu zaakceptować to, że ludzie zostaną w naszych sercach, nawet jeśli nie będzie ich w naszym życiu.


słowo które pragnę usłyszeć od Ciebie to "wróciłem" no i może ewentualnie jeszcze "przepraszam" lub "tęskniłem" ale wiem że to raczej nieosiągalne marzenie .


a jeśli zatęsknisz, wiesz gdzie mnie szukać.


Leżała w łóżku i myślała o nim. Patrzała w niebo pełne gwiazd i przelatujące samoloty. Zastanawiała się czy to wszystko ma sens, czy nie wmawiała sobie tego wszystkiego. Nagle poczuła, że po policzku spływa jej łza, zaraz po tym następna. Rozpłakała się jak małe dziecko. Przytulała do siebie miśka i ryczała. Nie lubiła płakać z byle powodu, ale tym razem miała go, płakała przez niego. Chciała z nim porozmawiać i się zobaczyć...
Tęskniła za nim.


Proszę Cię tylko o jedno - nigdy nie zmieniaj numeru telefonu . Kiedyś, tuż przed śmiercią wybiorę Twoje imię z książki telefonicznej i nacisnę zieloną słuchawkę . A po Twoim ' słucham ? ' powiem Ci wszystko , obiecuję . Powiem Ci jak na prawdę było, jak bardzo Cię kochałam , i dlaczego nigdy o tym nie mówiłam . Powiem Ci też , że poświęciłam całe swoje szczęście dla Twojego dobra - zwyczajnie usuwając się z drogi .


Bo widzisz, jeśli naprawdę kogoś kochasz, to nie zrezygnujesz z niego nigdy. Choćby nie wiem co zrobił, gdzie był i z kim był. Zawsze wracasz, nieważne jakby Cię zranił. Czekasz i zastanawiasz się co teraz robi, gapisz się całymi dniami na telefon, oczekując że zadzwoni. Jeśli kogoś kochasz to o niego walczysz. Bezwarunkowo. O niego, o jego szczęście, o to żeby cieszył się każdym dniem, każdą chwilą. I nie poddajesz się - wiesz, że nie możesz się poddać, bo TA osoba jest wszystkim co masz na tym świecie, co Cię tu trzyma. Jest czymś więcej niż tlen, jest sensem każdego Twojego dnia, każdych Twoich wzlotów i upadków. A gdy upadasz, podnosisz się tylko i wyłącznie dla niej. Tak, to właśnie jest miłość .


a prawda jest taka, że czasami tak mi Ciebie brakuje, że ledwo mogę to znieść.


Jeżeli Ci na kimś zależy - to akceptujesz go w pełni ze wszystkimi wadami i zaletami i wówczas dana osoba staje się takim właśnie ideałem kimś, dla kogo warto żyć.


Przysięgam, że już teraz skoczyłabym z tego cholernego dziesiątego piętra. Skoczyłabym, gdyby tylko ktoś mi obiecał, że zobaczę Twój wyraz twarzy i wrzący z Ciebie żal, kiedy dowiesz się o mojej śmierci.


Z przyzwyczajenia jeszcze patrzę na telefon, ale po chwili przypominam sobie, że Ty przecież już nie zadzwonisz ani nie napiszesz.


Zapomniałeś. To nic. Będę pamiętała za nas oboje.

 

~Chris