ZRANIONA MIŁOŚĆ.
Never Been Better - Tiffany Alvord
+wysyłajcie nam swoje cytaty, opowiadania oraz zdjęcia na [email protected]
Zachęcam do proponowania tematów notek, postaramy się sprostać :*
Wiesz, wieczorem często krwawię, bo wiem jak ciężko jest przeżyć kolejny dzień bez Ciebie..
Nie wiem czy to do mnie dotarło ale nadal cię kocham i nie wiem czy będę potrafiła przestać
Nie ważne jakim kolorem je napiszemy ważne jest że to słowo będzie prawdziwe
Nad przepaścią swoich wspomnień
Ani się nie bawimy ani nie gadamy. Wszystko się zmieniło. Nawet nasza znajomość nie jest już taką jaką była kiedyś
Siedziała i zastanawiała się co mu powie kiedy nadejdzie czas pożegnania
Przecież cała miłość nasza jest jedną wielką fikcją.
Wspomnienia , które są na zawsze pozostaną takimi jakimi je zapamiętamy
Siedziała na łóżku w dresie, w tle słychać było smutną muzykę. Opierając głowę o ścianę z jej oczu po bladych policzkach popłynęły łzy, a w głowie wciąż przewijały się myśli, co jeszcze się spierdoli..
Łzy - to nie wstyd , to oznaka , że cholernie Ci na kimś zależy .
Jesteś jak dym papierosa - uzależniasz, wchodzisz na chwilę, wylatujesz szybko i pozostaje po tobie pustka i toksyny, które zaczynają mnie powoli niszczyć.
Nie czuję się wcale dobrze, nic nie jest dobrze.
Szczerze to nawet nie próbowałam zapomnieć. Nie chcę, nie potrafię. Nie będę szukała nikogo na siłę, nie mam ochoty przytulać się do czyjegoś ciała, nie chcę by moje usta stykały się z innymi. Chcę tylko jego, a jeśli jego nie mogę mieć to innego też nie.
Kiedyś się z Niego wyleczę. Może nie na pstryknięcie palcami, może nie po tygodniu, ani miesiącu. Czeka mnie wiele pustych dni, w których wciąż będzie się pojawiać jego twarz. Nie mogę wykreślić Cię ze swojego życia, zbyt wiele mamy ze sobą wspólnego. I nie powiem też 'jesteś w moim życiu zbędny'- bo nie jesteś. W gruncie rzeczy nikogo nie potrzebuje bardziej niż Ciebie... Ale nigdy nie byłeś mój.
Nie mogę żyć dłużej w tym mieście. Nie mogę żyć dłużej bez Ciebie. Wczoraj o siódmej w wieczór już leżałem w łóżku, teraz dopiero co wstałem, a nie mogę powiedzieć, bym spał, ni też, bym czuwał, kamień jakiś mnie przywalił, kamień grobowy smutku, i jak zwierzę leżałem pod nim, nie mając siły ani do wstania, ani do myślenia.
Inni zdjęcia: Lis czy szakal ? ezekh114Action Indirecte. ezekh114Z Klusią patrusia1991gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24