życiowe.
Dzień po dniu nie widzisz w życiu żadnych zmian, ale gdy spojrzysz wstecz, jesteś w stanie zobaczyć, jak cholernie wiele się zmieniło.
Czasem danie komuś drugiej szansy jest jak danie mu drugiej kuli, bo nie trafił Cię za pierwszym razem.
Dosyć często nie radzę sobie z rzeczywistością.
Dla rodziców idealna córka. Dla babci idealna wnuczka. Nie pije, nie pali, nie przeklina, nie ogląda się za chłopcami. Potrafisz im powiedzieć, jak bardzo się mylą ?
Nie można żyć przeszłością, bo jutro będzie wyglądało jak wczoraj, ani przyszłością bo ominie nas dzień dzisiejszy.
Zacznij tam, gdzie jesteś. Użyj tego, co masz. Zrób to, co możesz.
Samotny człowiek potrafi przywiązać się do każdego ciepłego słowa, jakie usłyszy.
Zastanawiałeś się kiedyś dlaczego ludzie szczypią się w ramię, aby sprawdzić czy nie śnią?
Bo ból nie kłamie, ból to jedyna rzeczywistość.
Coś czuję, że moją bajkę napisał psychopata - w dodatku chyba pijany.
Dlaczego zamykamy oczy gdy się modlimy, płaczemy, całujemy, śnimy? Bo najpiękniejsze rzeczy w życiu nie mogą być widziane oczami, a sercem.
Żyjesz? Zastanów się dobrze nad tym pytaniem. Czy żyjesz? Siedzisz wieczorem sama w pokoju, słuchasz dobijających piosenek i myślisz o tym co wydarzyło się w ciągu dnia, kilku dni, tygodnia lub miesięcy? W dzień chodzisz uśmiechnięta , ale tak naprawdę to tylko perfekcyjna gra pozorów? Odliczasz godziny do końca dnia, zachodu słońca? Wieczorem ból rozrywa Twoje serce i obolałą duszę?
Życie? Polega na upadaniu i podnoszeniu się. Problem tkwi jednak w tym, że w pewnym momencie uderzasz o dno zbyt mocno, cała rozsypując się w drobny pył. Jasne, strzepujesz jakieś drobinki ze spodni i podpierając się na ręku stajesz na nogi, bo tak trzeba, należy ruszyć naprzód. Idziesz dalej, lecz z jednym defektem. Już bez serca.