Klaudia i Norbert,
razem są od 25 sierpnia 2011r. Miłości ! :*
"Norberta znałam bardzo długo z widzenia, lecz nigdy nie miałam okazji z Nim porozmawiać. W wieku klas gimnazjalnych widziałam go na korytarzu, były głupie słowa typu " jaka dupa". Norberta pasja jest motor, szybka jazda. Preferuje duża prędkość przy czym niezła zabawa. Przyjeżdżali pod mój dom. Krzyczeli do mnie żebym wyszła, lecz nigdy nie miałam odwagi. Był dzień 25 sierpnia 2011 rok kiedy to w mojej miejscowości odbywał się "festyn". Myślałam że może być. No i jednak był!Do wieczora chodziłam z moja przyjaciółką Alina po czym gdy byłyśmy przy ognisku zaczął się między mną a Norbertem dialog. Było romantycznie, wszyscy się tak patrzyli każdy mówił że pasujemy do siebie a wokół było tyle cudownych ludzi. Bliżej północy Norbert chciał się przejść, nie zamierzałam zaprzeczyć. Poszliśmy.. miałam na nadgarstku cudowną bransoletke. Miała koraliki, zabrał mi. Byłam wściekła że nie mogę jej odzyskać. Tydzień później spotkaliśmy się. Odzyskałam swoją zgubę a na każdym koraliku było napisane "Pyśkofata ". Długo myślałam nad tym. Miesiąc minął i byliśmy ze sobą i tak do dnia dzisiejszego. "
~Klaudia.