Powiedziałeś, że nie jesteś osobą dla mnie. To wystarczyło...
Samotność nie ma nic wspólnego z brakiem towarzystwa.
Nadal czuje do Ciebie to, czego od dawna czuć nie powinnam.
Wiesz, jak to boli, kiedy patrzysz na Niego, a z Jego zachowania wnioskujesz, że Mu już nie zależy...
Czas Cię spakować ,wyprowadzić z mojego serca ,zdeptać różowe okulary .
Co mam Ci odpowiedzieć? Chyba żaden zlepek słów dostatecznie nie określi sytuacji, w jakiej się znajdujemy.
"teraz najbardziej brakuje mi odwagi i Ciebie przy boku, by w końcu pewnym ruchem dać Ci w twarz za wszystkie wyrządzone mi krzywdy".
Po co były nam te wszystkie wyznania miłości? Skoro Ty poniosłeś się tylko namiętności.
połączenia nieodebrane, status niedostępny. znikam
całe życie czekamy na nadzwyczajnego człowieka , zamiast zwyczajnych ludzi przemieniać w nadzwyczajnych .