photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Uśmiechasz się, kiedy cię całuję
Kategoria:
opowiadania :)
Dodane 16 LIPCA 2015
875
Dodano: 16 LIPCA 2015

Uśmiechasz się, kiedy cię całuję

Uśmiechasz się, kiedy cię całuję.

cz. 36

 

 

 

Wracamy z gór. Mimo pogody, która tym razem nam nie dopisała wszyscy mamy świetne humory. Przez większość czasu padało, wychodziliśmy tylko na obiad i resztę czasu spędzaliśmy w jacuzzi albo przed telewizorem. Karol prowadzi skupiony, jak zwykle przy tym nuci pod nosem piosenkę, która leci w radio, Paula i Oskar śpią na tylnych siedzeniach. Mam w końcu chwilę, aby pomyśleć. Od jutra zaczynam pracę na stanowisku szefa głównego działu kulinarnego. Tak, zgodziłam się. Nie miałam wyjścia, mama, Lena i Paula zrobiły mi nalot w poniedziałek i nie dały dojść do słowa. W ramach kapitulacji przyjęłam tę posadę sprawiając ogromną satysfakcję Karolowi. Mam miesiąc na przygotowanie pierwszych stron do wydania grudniowego. Ogromnie się stresuję, w środę pierwsze spotkanie ze mną w roli redaktora. Jest jeszcze jedna nowa dziewczyna od mody i porad odnośnie pakowania się. Jutro już przychodzą moi ludzie, no i nowa asystentka Karola. Pozwolił mi ją wybrać spośród trzech najlepszych kandydatek podanych przez naszą firmę outsourcingową. Padło na trzydziestosiedmioletnią Karolinę, mężatkę z dzieckiem, wcale nie jakąś atrakcyjną- przypadkiem. Może nie będzie się napalać na mojego narzeczonego. Na szczęście mój gabinet powstał na tym samym piętrze co gabinet Karola, więc będę miała na nią oko. Mniej podoba mi się to, że ta od mody też tam będzie, ma dwadzieścia dwa lata i jest nieziemsko atrakcyjna. Znając ciągoty Karola do pracownic.. nie, nie dam się zwariować. Przecież to mnie kocha, ze mną mieszka i ze mną bierze ślub za osiem miesięcy. 

*

-Karol- wchodzę do jego gabinetu bez pukania- nie wiem co się dzieje, strasznie źle się czuję. Masz jakieś tabletki?- nowa asystentka przygląda mi się uważnie. Chyba jeszcze nie wie, że jesteśmy razem.

-Matko kochana, Daga jesteś biała jak ściana- doskakuje do mnie natychmiast i prowadzi na kanapę- pani Karolino proszę o szklankę wody i moglibyśmy zostać sami?- dziewczyna jakby spłoszona jego słowami robi o co ją poprosił i wychodzi. Nie sądzę, żeby to było potrzebne. 

-Po co kazałeś jej wyjść? 

-Nie potrzebna nam widownia. Co się dzieje?

-Nie wiem, kręci mi się w głowie, duszno mi i jakoś tak..- nie dokańczam, bo czuje, że zaraz zwymiotuję. Idę do toalety, kiedy wracam w gabinecie są otworzone okna i czeka na mnie miętowa herbata.

-Jedź do domu. 

-Nie mogę, dziś mój pierwszy dzień. Daj mi jakąś tabletkę, samo przejdzie.

-Malutka, albo jedziesz sama, albo cię odwożę.

-Świetny start naprawdę- mówię wkurzona na niego i na siebie.

-Nie obchodzi mnie to, ważniejsze jest twoje zdrowie. Więc? 

-Jadę sama- minę ma triumfującą, jak zawsze, kiedy przeforsuje swoje zdanie.

-Postaram się wrócić wcześniej, żebyś nie siedziała sama. Albo zadzwoń po mamę, albo Paulinę.

-Dam sobie radę- wstaję z kanapy i żegnam się z nim czule, on jednak odprowadza mnie do samochodu, jejku jaki on jest uparty. 

 

 

 

 

A.

 

Komentarze

inmyheartxx Meega jest to opowiadanie :-) czekam na kolejną część ;-)
16/07/2015 21:28:47
cytatymariety Martwie się o Dagę :/
Czekam na jakieś wieści co dalej :*
16/07/2015 20:17:25
memoriasx3 Będzie dziecko!!:D
16/07/2015 19:37:40
cytaatowyy haha skąd wiecie :D
16/07/2015 19:39:59
malinka1648 Musi być .! xD
16/07/2015 19:48:48

szczereuczucia o proszę! ciąża z sąsiadem ? :D
16/07/2015 18:05:34
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 8
szczereuczucia aaa no to spoko :P
16/07/2015 18:18:28
opowiadaniazsercemx3 o kurde, ale z sąsiadem to naprawde byłby numer, aż szkoda :D
16/07/2015 18:19:04
szczereuczucia kurde, wciągnęłam się w to :D czekam na dalszy rozwój :P
16/07/2015 18:19:12
cytaatowyy kto wie może jeszcze dziś :D
16/07/2015 18:22:51
szczereuczucia tworzysz napięcie :D
16/07/2015 18:23:03

Informacje o cytaatowyy


Inni zdjęcia: 1549 akcentovaWiele hanusiekSłynne gofry nacka89cwa:) nacka89cwaPark maszynowy. ezekh114everything must change dawsteTaka sytuacja. biesikBudzikom śmierć bluebird11Daleko od zachwytu. ezekh114Statek nacka89cwa