photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Uśmiechasz się, kiedy cię całuję
Kategoria:
opowiadania :)
Dodane 16 LIPCA 2015
718
Dodano: 16 LIPCA 2015

Uśmiechasz się, kiedy cię całuję

Uśmiechasz się, kiedy cię całuję.

cz. 35

 

 

Rano budzi mnie ciepło, odwracam się i widzę Karola leżącego obok mnie w garniturze. Właściwie co on tutaj robi, przecież miał wrócić dopiero jutro. Nieważne, wtulam się w niego, a on się budzi i zagarnia moje drobne ciało do siebie.

-Tęskniłem- szepcze, nie otwierając do końca oczu.

-Ja też, ale co tutaj robisz? 

-Nie mogłem wytrzymać, więc jak tylko skończyliśmy dziś rano spotkanie wsiadłem w auto i przyjechałem jak najszybciej się dało. Nie potrzebuję imprez firmowych, zdecydowanie wolę ciebie.

-Jak to rano? 

-Malutka, już dawno po południu. Chyba wczoraj zaszalałyście, bo dziewczyny też wychodziły jakieś niewyraźne- sięgam po telefon. Rzeczywiście, już piętnasta. Przeciągam się leniwie, trochę boli mnie głowa. 

-Kochany, musisz być zmęczony, zasnąłeś w ubraniach- mówię troskliwie.

Chciałem zabrać cię na obiad, ale ty spałaś i spałaś. Położyłem się na chwilę..

-I ty też zasnąłeś ze zmęczenia- dokańczam za niego a później się przytulam.

-Czuję, że muszę częściej wyjeżdżać na takie szkolenia- uśmiecha się.

-Nie, już nigdy nie zostawiaj mnie samej.

Później kochamy się długo i namiętnie, wynagradzając sobie nawzajem piątkową i sobotnią noc.

*

Z łóżka wstajemy przed dziewiętnastą, w końcu musimy coś zjeść. Decydujemy się na tosty. Dopiero teraz uświadamiam sobie jak za nim tęskniłam. Teraz wydaje się być taki idealny, stoi przy blacie i podśpiewuje piosenkę Lady Pank. Dlaczego nie może być taki zawsze, dlaczego musi miewać te swoje chore humory. A może ja też je mam tylko nie zauważam? Muszę zapytać Pauliny. 

-Rozmawiałem z wydawcą, zdecydował się otworzyć dwa nowe działy. Kulinarny i modowy. Chcesz zostać redaktorem jednego z nich?

-Modowy w piśmie podróżniczym?

-No, coś tam stylowane na wzór ubrań danego kraju. Sam nie wiem.

-Nie ma słowa stylowane- śmieję się z niego- prędzej stylizowane. Wolę zostać twoją asystentką.

-Myślałem..

-To źle myślałeś- przerywam mu- na pewno się zgodzę na kolejną młodą asystentkę. Mhm. 

-A gdyby to miała być Lena?

-Lena ma siedemnaście lat i szkołę. I bez żadnych rodzinnych powikłań. Nie i koniec.

-Malutka, na pewno nie? 

-Na pewno- upijam łyk herbaty.

-A dowiem się chociaż dlaczego?- stawia przede mną talerz z tostami i siada naprzeciwko. Przez chwilę patrzymy sobie w oczy.

-Nie czuję się na siłach, nie poradzę sobie. To duża odpowiedzialność, studiowałam turystykę i HR, nie dziennikarstwo. Poza tym wiesz jakie piekło wywołasz moim awansem? Niepotrzebni mi kolejni wrogowie.

-A moim zdaniem dałabyś sobie świetnie radę. Wiesz już dużo, a wprowadzać nową osobę w zakres obowiązków to dodatkowy czas i pieniądze. 

-Co najwyżej mogę przeprowadzić rekrutację, bo na tym się znam. 

-Mamy do tego umowę z firmą.

-Wiem, przecież nie mówiłam na poważnie. 

-Zastanów się, mogłabyś to robić jak chcesz, przecież to lubisz- uśmiecha się- dostałabyś ludzi, swój gabinet.

-Już podjęłam decyzję- zabieram się za jedzenie kolacji. Temat zakończony. Nie mam zamiaru spędzać ośmiu godzin ze świadomością, że przy jego biurku siedzi jakaś inna dziewczyna. W sumie to o to głównie chodzi, no ale przecież mu się nie przyznam. 

 

 

A.

 

Komentarze

cytatymariety Zazdrośnica hehe. Karol jaki kochany się zrobił :)
16/07/2015 16:26:05
cytaatowyy jak każdy facet kiedy nabroi xd
16/07/2015 17:41:43

opowiadaniazsercemx3 kiedy następna? :)
16/07/2015 15:21:11
cytaatowyy jeśli Internet nie zniknie to jeszcze dziś ;)
16/07/2015 15:22:49
opowiadaniazsercemx3 :)
16/07/2015 15:23:38
szczereuczucia czad :D
ale dziwnie się zachowała trochę ...
16/07/2015 17:36:04

Informacje o cytaatowyy


Inni zdjęcia: Hejka? traidor1550 akcentovaSynuś nacka89cwaZ kuzynem nacka89cwaRzekotka drzewna wieslaŻar tropików bluebird11Pluralizm postaw. ezekh114Natura locomotivPająk i jego firanka :) halinamWolność to była ... dawniej. ezekh114