photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Iwona
Dodane 11 CZERWCA 2015
89
Dodano: 11 CZERWCA 2015

Iwona

FANPAGE [email protected]

 

 

chciałabym na­pisać list do Ciebie. nie po to byś go przeczy­tał. na­pisałabym go po to byś miał coś po mnie, jakąś pa­miątkę, wspom­nienie, za­pach, ko­lor, dźwięk.  bo ja zaw­sze naj­bar­dziej pragnęłam nie byś myślał o mnie co se­kundę a te­go.. że gdy sta­niesz na krawędzi życia to wrócisz się bo przy­pom­nisz so­bie, że jed­nak na  tym świecie is­tnieje ktoś ko­go nie chcesz zos­ta­wić. nie po to by ja­kaś piosen­ka przy­pom­niała Ci spędzo­ne ra­zem chwi­le, a po to byś w ja­kimś barze na końcu świata  usłyszał sze­lest i od­wrócił się upew­nić czy To nie przy­pad­kiem ja znów się pot­knęłam. nie po to byś w skle­pie z per­fu­mami zo­baczył fla­konik, który zaw­sze stał na 2 półce  w łazien­ce, a po to byś pod­czas upoj­nej no­cy z inną ko­bietą poczuł jej za­pach i zro­zumiał, że to nie ta oso­ba po­win­na być te­raz tu tak blis­ko przy To­bie. Żebyś nie by­wał, a był.

Odległość czyni z miłością to, co wiatr robi z ogniem, gasi mały, a rozpala wielki.

""Nie chcę być sam. Nigdy nie chciałem być sam. Kurewsko tego nienawidzę. Nienawidzę tego, że nie mam z kim porozmawiać, nienawidzę tego, że nie mam do kogo zadzwonić. Nienawidzę tego, że nie mam nikogo kto potrzyma mnie za rękę, przytuli mnie, powie, że wszystko będzie w porządku. Nienawidzę tego, że nie mam nikogo kto, z kim mógłbym dzielić nadzieje i marzenia. Nienawidzę tego, że przestałem mieć nadzieje i marzenia. Nie znoszę, tego, że nie mam nikogo kto powiedziałby żebym się trzymał, że się odnajdę. Nienawidzę tego, że gdy krzyczę jak opętany, to krzyczę w pustkę. Nienawidzę, że nie mam nikogo kto by usłyszał mój krzyk i nie ma nikogo, kto pomógłby mi nauczyć się przestać krzyczeć. Nienawidzę tego, że to do czego zwróciłem się w swej samotności mieszka w joincie albo w butelce wódki."/James Frey

Nawet jeśli przez tą odległość i codzienne obowiązki spotykamy się tylko w weekendy to nie przeszkadza mi to, lubię kiedy po całym tygodniu przytulam się do ciebie i czuję jak tęsknota momentalnie znika. Traktuję nasze spotkania jak coś wyjatkowego i wartego czekania, a nie jak jakąś codzienność. Tego nie poczują nigdy pary które mają siebie na co dzień.

dlaczego ludzie się rozstają? jak można kochać, a później nienawidzić. przecież miało się tyle wspólnych planów, marzeń i pragnień. przecież tyle cudownych chwil spędzonych razem, tyle uśmiechów i tyle zmysłowych spojrzeń wymienionych między sobą. tyle rozmów, tyle wsparcia, tyle sytuacji, tyle wspomnień. tyle słów, że się kocha, że się potrzebuje. i tak po tym wszystkim po prostu koniec? nie znamy się? a po upływie miesiąca kręci go inna panna? no fakt. szczerze kochałeś. przecież to tylko facet nie? brakiem tupetu to Ty nie grzeszysz..

Płakała tak, jakby uchodził z niej cały ból nagromadzony w ciągu kilku ostatnich miesięcy..

Musiał odejść, by przekonać się, że byłam inna niż wszystkie poprzednie. Może gdyby wtedy nie odszedł, nigdy by tego nie zrozumiał. Jednak przez to mnie stracił. A teraz już za późno na wielkie powroty, na dotrzymywanie dawnych obietnic o byciu na zawsze, na udawanie że tej całej wyuzdanej obojętności nie było. Za późno już na bycie razem. Za późno na miłość.

Komentarze

upadeknadziei dlaczego ludzie się rozstają? jak można kochać, a później nienawidzić. przecież miało się tyle wspólnych planów, marzeń i pragnień. przecież tyle cudownych chwil spędzonych razem, tyle uśmiechów i tyle zmysłowych spojrzeń wymienionych między sobą. tyle rozmów, tyle wsparcia, tyle sytuacji, tyle wspomnień. tyle słów, że się kocha, że się potrzebuje. i tak po tym wszystkim po prostu koniec? nie znamy się? a po upływie miesiąca kręci go inna panna? no fakt. szczerze kochałeś. przecież to tylko facet nie? brakiem tupetu to Ty nie grzeszysz..
11/06/2015 22:02:05
annna97 Odległość czyni z miłością to, co wiatr robi z ogniem, gasi mały, a rozpala wielki.
11/06/2015 17:36:16
tworczosczserca Musiał odejść, by przekonać się, że byłam inna niż wszystkie poprzednie. Może gdyby wtedy nie odszedł, nigdy by tego nie zrozumiał. Jednak przez to mnie stracił. A teraz już za późno na wielkie powroty, na dotrzymywanie dawnych obietnic o byciu na zawsze, na udawanie że tej całej wyuzdanej obojętności nie było. Za późno już na bycie razem. Za późno na miłość.
11/06/2015 16:10:41
cytatymariety Musiał odejść, by przekonać się, że byłam inna niż wszystkie poprzednie. Może gdyby wtedy nie odszedł, nigdy by tego nie zrozumiał. Jednak przez to mnie stracił. A teraz już za późno na wielkie powroty, na dotrzymywanie dawnych obietnic o byciu na zawsze, na udawanie że tej całej wyuzdanej obojętności nie było. Za późno już na bycie razem. Za późno na miłość.
11/06/2015 12:09:16
opowiadaniazsercemx3 ""Nie chcę być sam. Nigdy nie chciałem być sam. Kurewsko tego nienawidzę. Nienawidzę tego, że nie mam z kim porozmawiać, nienawidzę tego, że nie mam do kogo zadzwonić. Nienawidzę tego, że nie mam nikogo kto potrzyma mnie za rękę, przytuli mnie, powie, że wszystko będzie w porządku. Nienawidzę tego, że nie mam nikogo kto, z kim mógłbym dzielić nadzieje i marzenia. Nienawidzę tego, że przestałem mieć nadzieje i marzenia. Nie znoszę, tego, że nie mam nikogo kto powiedziałby żebym się trzymał, że się odnajdę. Nienawidzę tego, że gdy krzyczę jak opętany, to krzyczę w pustkę. Nienawidzę, że nie mam nikogo kto by usłyszał mój krzyk i nie ma nikogo, kto pomógłby mi nauczyć się przestać krzyczeć. Nienawidzę tego, że to do czego zwróciłem się w swej samotności mieszka w joincie albo w butelce wódki."/James Frey
11/06/2015 11:48:08

Informacje o cytaatowyy


Inni zdjęcia: Cd. downwardspiral1543 akcentovaŻycie to chwila pragnezycpelniazycia:) dorcia2700Noin zniknę... najprawdopodobniejnieNarodowo. ezekh114Mokry ślizg bluebird11Kos jerklufoto:* patrusia1991gd:) harrypottergallery