FANPAGE -Kto jeszcze nie kliknął to zapraszam ;**
[email protected] poczta ;)
Przyznaję, że każdy z tych najpiękniejszych momentów, wart był tych gorzkich łez, każdej nocy.
Opowiem Ci o moim życiu. O miłości, która miała trwać wiecznie. O przyjaźni, której nie było. O bliskich mi osobach, które nagle odeszły.
Po prostu czyni mnie piękniejszą. I wiesz, że nie chodzi mi o wygląd. Inni, którzy zabiegali o moje względy chcieli od razu odkryć wszystkie karty. Poukładać puzzle i prosić o rękę. On tego nie robi. Zadaje pytania, których nikt inny nigdy mi nie zadał. Jego w istocie interesuje to co myślę, mówię, robię, dokąd idę. Kiedy czytam książkę, on chce wiedzieć co czuję po pierwszym rozdziale. Co mi się nie podobało& Co bym zmieniła& Kiedy płaczę nie próbuje mnie rozśmieszyć. Po prostu jest. Tak samo, gdy jestem smutna. Robi mi herbatę, siada naprzeciw mnie po turecku i wpatruje się we mnie tymi swoimi oczami. Dlatego tak bardzo lubię spać.
Jesteś powodem dla którego dzisiaj się najebie, zajaram, i odejdę w chuj nie wiem gdzie.
Nigdy nie przepraszaj za to, co czujesz. To tak jak przepraszanie za bycie prawdziwym.
Chociaż od naszego rozstania minęło już kilka tygodni, ja nadal pamiętam Twój ulubiony utwór muzyczny, Twoje niebieskie oczy i każdy szczegół z twojego życia.
Idąc z Twoją ręką oplecioną wokół mojej talii, z uśmiechem na twarzy, który zaraża wszystkich mijających nas ludzi i z krótkim 'zależy mi', które obija się o uszy przez cały dzisiejszy dzień, - niczego już nie pragnę. mam przy sobie wszystko, cały swój świat - Ciebie.
I wiesz, nie potrzebuję romansu niczym z wielkiego ekranu, wystarczą mi Twoje ramiona i świadomość,że zawsze znajdzie się w nich dla mnie miejsce.
Twój dotyk jest czymś ważniejszym, niż samo czucie Twoich dłoni na mojej klatce piersiowej i spragnionych ust pieszczących moje wargi.. To coś niewiarygodnie ogromnego i wyjątkowego.
Gdy ją ujrzał, uśmiechnął się szeroko. Podbiegł do niej i uściskał z całej siły, tak, jakby nie widział jej już kilka lat. Nachylił się i musnął delikatnie wargami jej ciepły policzek. Wyznał jej miłość.. Ona zaś chwyciła go za spód koszuli i przyciągnęła do siebie. Zagryzła delikatnie dolną wargę i utonęła w jego pięknych, brązowych oczach.. Była szczęśliwa.. Po raz pierwszy, od dłużego czasu, poczuła, że ma wszystko czego potrzebowała.