FANPAGE -Kto jeszcze nie kliknął to zapraszam ;**
[email protected] poczta ;)
Żyć można z kimś odległym lepiej niż z kimś spotykając się codziennie.
Wracając do domu czułam jeszcze Twoje wargi na swoich ustach, uśmiechałam się na samo wspomnienie każdego pocałunku.
Mimo tej odległości, która teraz jest między nami, z każdym dniem jesteś mi coraz bliższy. Paradoks? - nie, po prostu miłość.
Najbardziej boli fakt, że nie mogę mieć Ciebie tu, tak bardzo blisko.
-jeszcze nigdy nie poznałem tak wyjątkowej dziewczyny jak Ty..
-a ja poznałam już pięć, którym mówiłeś to samo.
I choć chcesz to wiesz, że pierwsza odezwać się nie możesz, bo coś trzyma Cię tam w środku. Wolisz pocierpieć niż myśleć później, że zrobiłaś z siebie idiotkę...
-Daję Ci 15 sekund, żebyś mnie pokochał. A jeśli nie zdążysz... To nic. Dam Ci kolejne 15...
i siedząc w piżamie myślę sobie co by było gdybym była idealna
Przytulona do Ciebie poczułam idealny zapach szczęścia.
Dotknęła Jego policzka i świat przestał istnieć.
Aktualnie czekam na księcia na białym rumaku. no,ewentualnie może być wampir ze srebrnym volvo. lub wilkołak. bez samochodu.
Uwielbiała stukot przyśpieszonego tętna, w momencie kiedy krew zaczynała krążyć w żyłach szybciej. To ta chwila, kiedy ją dotykał.
Nie wiem co we mnie wstąpiło, ale uśmiecham się do przechodniów, jak obłąkana. Nie jestem w stanie powstrzymać moich unoszących się ku górze kącików ust. Rozpiera mnie wewnętrznie emanująca radość. Takie moje mini absurdalne szczęście. Bez przyczyn. Bez powodów. Ku niemu.