A!

fanpage.

pytamy.

mail: [email protected]

Można by przypuszczać, ze cierpię na swoiste rozdwojenie jaźni. Inna jestem wobec miłych mi ludzi, a zupełnie inna, kiedy zostaje sama ze sobą. Ponura, obolała, z pretensjami do siebie. 

Pod zbroją sarkazmu zwykle kryje się miękkie serce. 

Lubiłam Twój przepity wzrok i skurwysyński wyraz twarzy. Wielbiłam tą arogancką minę i chamski głos. Kochałam mimo tego, iż miałeś w sobie tak dużo ze skurwiela .

tak to prawda, robię trzy najgorsze rzeczy. palę, pije, kocham.

Cześć, nie mam na imię Julia, ale mam balkon. Więc będziesz moim Romeo?

Potrzebuję Cię, by jutro było lepsze.

mam ochotę wyjść. potańczyć. pobawić się. przelizać z kimś. może pójść do łóżka. byle tylko na chwilę uspokoić myśli. byle tylko na chwilę wymazać Cię z pamięci.

"Nie przejmuj się maleńka, poniosą 

Cię na rękach w objęciach i możesz 

czuć się wielka, wielka"

To,co wiecznie zawodzi,wiecznie też jest przedmiotem nadziei"

Chcę Cię zapomnieć - wiem, to mnie zabije.

O niektórych ludzi trzeba walczyć, 

o innych rozsądniej jest zapomnieć. 

W tym czego szukam nie ma nic prócz rozczarowania.

Chciałabym zobaczyć Cię w drzwiach mojego domu i usłyszeć że wróciłeś już na zawsze.

Za dużo zawirowań, za dużo zmartwień, za dużo alkoholu. Albo nie dość. Nie dość rąk, które obejmują, podpierają, prowadzą. Nie dość bezinteresownych spojrzeń, ulotnych chwil, które są prawdziwym życiem.

Jeśli słyszysz piosenkę, która wywołuje u ciebie łzy, a nie chcesz już płakać, nie słuchasz jej więcej. 

Ale nie da się uciec od samego siebie. Nie można postanowić, że się już nie będzie siebie oglądać. Wyłączyć zgiełku w swojej głowie.

Desperacko próbuje odsunąć od siebie atakujące mnie uczucia.