mail: [email protected]
' współczesny kopciuszek prędzej zgubi majtki niż pantofelek
wcale nie chodziło o to by zrozumiał . nie tylko o to . ja chcę , żeby on przy mnie był . żeby się o mnie troszczył . chcę istnieć w jego świadomości jako ktoś więcej niż dziewczyna na sobotni wieczór .
udawanie to nie aktorstwo , to metoda ostatniej szansy .
całkiem spontanicznie podryguje mój policzek kiedy pomyli wiatr z Twoim oddechem . '
życzę Ci odwagi , jaką ma słońce , które codziennie od nowa wschodzi nad wszelką nędzą świata ,
przyjdź , opowiem Ci jak reszta świata przestaje dla mnie istnieć gdy Cię widzę .
dziś już Ci nie zaufam . podam Ci rękę , ale z bezpiecznej odległości . nie dam się już wciągnąć w to bagno . gdy trzeba będzie , wyrwę swoją dłoń z Twojej - pomimo tak mocnego uścisku ,
najbardziej uwielbiam w nim Jego niesamowitą troskę względem mnie .
masz w oczach sztuczność , którą rozpoznaję od razu
i niby wszystko jest w porządku , niby zasypiam i niby się nie przejmuje . '
najgorsze są momenty gdy na kilka dni wylogowujesz się z mojego życia . nie dzwonisz , nie odbierasz , nie dajesz znaku życia , po czym wracasz z tym charakterystycznym promiennym uśmiechem mówiąc , że musiałeś rozkminić kilka schematów ,
nie myśl , że mam do Ciebie żal bo Cię przy mnie nie ma . mam żal o to , że nie sprostałeś tym wszystkim nawet najmniejszym obietnicom , które składałeś wiedząc jak bardzo niespełnione zabolą gdy odejdziesz .
i żadne z nas się nie odwróci , by zatrzymać drugie .
pomyśl , jak trudno jest zmienić siebie , a zrozumiesz , jak znikome masz szanse zmienić innych .
ludzie się zmieniają i chociaż trudno w to uwierzyć , nadal masz tą cholerną nadzieję , że jakoś to przecierpisz , aby tylko uratować to , co i tak już się spieprzyło . '
dziś oddałabym każde jutro , za tamten czas
i kiedy on siedzi po mojej lewej stronie , życie jest łatwiejsze
będę jak koszulka odwrócona na lewą stronę . będę przeciw , na opak i dwa kroki od piekła . bo mogę . bo taki jest urok wolności .
masz Go dość . masz po uszy Jego krzyków , pretensji , marudzenia przy byle okazji , czepiania się o każdy detal , chorej zazdrości . doskonale zdajesz sobie sprawę , że typ niszczy Cię od środka , zatruwa możliwie każdą chwilę , ogranicza Cię , blokuje dostęp do marzeń . ale nie zostawisz Go , bo kochasz i mimo wszystko wiesz , że On czuje to samo .
nikogo nigdy nie męczy miłość . męczy nas czekanie , słyszenie obietnic , przepraszanie i ranienie po raz kolejny . '
kobiety z natury są aniołami , ale kiedy połamie im się skrzydła przychodzi im latać na miotle
ja się od niego nie uzależniłam . ja tylko zdążyłam już pokochać wszystkie jego wady i zakochać się w jego każdej niedoskonałości ,
zamilknę , kochanie . dopalę papierosa , zgaszę go butem o chodnik , już nic nie powiem . nie pożegnam się . po prostu odejdę bez słowa , tak jak chcesz .
młodość już taka jest , sama ustala granice wytrzymałości , nie pytając , czy ciało to zniesie . a ciało zawsze znosi .