MOŻNA PYTAĆ KLIK :)
FANPAGE -Kto jeszcze nie kliknął to zapraszam ;**
[email protected] poczta ;)
Hej ja tylko tak na szybko może wieczorem coś dodam więcej. Teraz ostatnia powtórka i lecę na kolokwium , potem nauka na jutrzejsze i wracam do domu. Musze to wszystko przemyślec za dużo się ostatnio dzieje . Chciałabym ,a nie umiem i to jest najgorsze ;c
Załóż szpilki i wyjdź na miasto, niech echo stukotu Twojego obcasa roznosi się po tych obskurnych ulicach.
Kilka widocznych w mojej komórce literek od Niego było ważniejsze niż potok słów od innego mężczyzny. Jak trzeba umieć znać wartość słów, by usłyszeć je nawet w milczeniu. Tego mnie nauczył.
Stała pod jego blokiem, trzęsąc się z zimna i przysłuchując głupim komentarzom na temat tego, że on pewnie wystawi ją do wiatru. Nie minęło nawet 15 sekund, a on założył jej coś na ramiona, mówiąc 'Przepraszam Piękna, ale szukałem dla Ciebie bluzy.' Pocałował ją delikatnie w czubek nosa, powodując, że te 3 barbie stojące obok poraniły sobie wnętrza dłoni tipsami.
Dziewczyna rzuciła wyzwanie swojemu chłopakowi aby przeżył jeden dzień bez niej. Powiedziała by się z nią nie komunikował a jeśli zawali to będzie go kochać już na zawsze. Chłopak zgodził się przyjąć wyzwanie. Nie napisał do dziewczyny ani jednego sms-a, nie wykonał ani jednego połączenia tak jakby się nigdy nie znali. Dziewczynie pozostały 24 godz. życia, ponieważ umierała na raka. Następnego dnia poszedł do dziewczyny i chciał powiedzieć: zrobiłem to kochanie zamiast tego łzy spływały mu po policzkach ponieważ zobaczył ją leżącą w trumnie z dopiskiem: zrobiłeś to skarbie. Teraz rób to codziennie. Kocham cię
czy go kocham? nie muszę tego udowadniać, bo tylko ja wiem na ilu poduszkach musi spać, żeby się wyspać. tylko ja wiem co oznaczają w smsie dwie a co trzy kropki. tylko ja potrafię po jego głosie przez telefon rozpoznać jaką bluzę dziś ubierze. tylko ja wiem, że ilość cukru wsypanego do herbaty, jest zależna od jego humoru. tylko ja znam jego największe marzenie. tylko ja wiem po ilu mniej wiecej godzinach snu zacznie rozpychać się na łóżku. tylko ja wiem o każdym jego pieprzyku i ja wiem co kryje się w jego małej mózgownicy - a mimo wszystko nadal z nim jestem
powiedziałam, że mam ochotę na piwo, a za dziesięć minut stał w moich drzwiach z czteropakiem, dużą paczką chipsów i wypożyczonym filmem. Nie kochał?
ona: nie będę się do Ciebie odzywać do końca życia! on: ale na ślubie powiesz tak czy napiszesz na kartce?
Tylko w filmach robią odpowiednie rzeczy w odpowiednim czasie
To, że mi na nim zależy chciałam mu to powiedzieć już dawno. Układałam w swojej głowie miliony scenariuszy, myślałam co mam powiedzieć, jakich słów użyć, ale gdy tylko nadarzyła się okazja.. ja po prostu nie mogłam wyrzucić z siebie żadnego słowa. W myślach mówiłam sobie: weź się w garść, powiedz mu, jak nie teraz to kiedy? Później będzie za późno. Lecz mimo tego nie umiałam zacząć a teraz.. teraz to już za późno, nie wykorzystałam tych momentów, kiedy jeszcze miałam szanse żeby coś naprawić, nie umiałam powiedzieć mu o tym co czuję. Nie daruje sobie tego, a teraz jego wzrok skierowany jest w stronę innej.. przegrałam&
-kochasz go?
-tak, bardzo
-więc czemu tak szybko odpuściłaś? Czemu zrezygnowałaś?
-chciał tego. A ja chcę żeby był szczęśliwy
-ale ty nie jesteś
-moje szczęście nie jest ważne
szczegółowo analizuje plan jego klasy. Rozmyślam kiedy będziemy się mijać na schodach, a kiedy będziemy mieć lekcje naprzeciwko siebie. Szukam go wzrokiem na każdej przerwie, a gdy go spotkam udaję, że go nie widzę