photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
A!
Dodane 23 GRUDNIA 2013
108
Dodano: 23 GRUDNIA 2013

A!

fanpage.

pytamy.

mail: [email protected] 


witam Kochani! ;* jak tam przygotowania do świąt? ja mam tyyyyyyyyyyyyyyyle pracy, że nie wiem do czego się wziąć. mama wzięła dodatkowe zadanie i zostałam sama z tym świątecznym szałem. teraz czekam na babcię, musi mi powiedzieć co i jak. sama bym tego nie ogarnęła. 



najbardziej nie lubię momentów, kiedy zaczynam doceniać człowieka, którego straciłam. kiedy rozumiem ile dla mnie znaczył, a jedyne co mi pozostało to żyć ze świadomością, że nie mam szans na jego odzyskanie.

 

Łatwo się zgubić, gdzieś między marzeniami.

 

Za kazdym razem, gdy wydaje mi sie, że chociaz troche zaczynam mieć pewne rzeczy w dupie, wszystko musi mi sie rozpierdolić w drobny mak i utwierdzić mnie w przekonaniu, że jednak nie. Że nadal cierpie z tych samych powodów.

 

Życie to nic więcej, niż egoizm, hajs i hipokryzje.

 

Czasami musimy przestać analizować przeszłość, przestać planować przyszłość, przestać zastanawiać się co tak naprawdę czujemy, przestać decydować rozumem co chce czuć serce. Czasem musimy po prostu powiedzieć sobie 'niech się dzieje co chce' i iść dalej.

 

Jesteś człowiekiem zdrowym psychicznie, więc skoro byłeś świadomy swoich czynów, nie przepraszaj. I nie próbuj wracać. Powrotów nie będzie, bo w moim sercu zawsze będzie ślad po zranieniu.

 

Nieważne co mówią inni. Pierdol to. Ludzie zawsze gadają, szczególnie ci, którzy nie mają odwagi żyć tak, jak Ty. Pierdol ich zdanie. To Ty masz patrzeć w lustro i widzieć tego kim jesteś, a nie marionetkę wyszytą z ludzkich upodobań.

 

to nie tak, że nie boję się ludzi. boję się. boję się ich reakcji. ich słów. tylko staram się o tym nie myśleć. idąc w obce miejsce nie idę z przekonaniem "oni mnie wyśmieją", nie stwarzam sobie sztucznej bariery, która odgradzałaby mnie od świata. 

 

nie chcę marzyć. bo wiem, że w końcu nadejdzie moment, kiedy ktoś szturchnie mnie, a ja wrócę do szarej rzeczywistości. i po raz kolejny będę musiała zmierzyć się z problemami, uświadamiając sobie, że marzenia się nie spełniają. pozwalają oderwać się od wszystkiego co nie idzie po naszej myśli. pozwalają nam na przeniesienie się w lepszy świat z którego prędzej czy później i tak musimy wrócić. nigdy nie uda nam się urzeczywistnić wyobraźni, ani oszukać podświadomości. 

 

w końcu idziesz zmyć całą tapetę. spoglądasz w lustro, widzisz swoją naturalną, zmęczoną twarz. nie chcesz na nią patrzeć, pospiesznie wycofujesz się do łóżka. starasz się nie dopuszczać do siebie tych wszystkich myśli, które ukrywasz przed sobą za dnia. to pochłania zbyt wiele energii. zasypiasz. a potem się budzisz. pędzisz założyć swoją codzienną maskę. tak mija każdy twój dzień. aż w końcu zdajesz sobie sprawę, że nie potrafisz już normalnie żyć, że zatraciłaś siebie, że zapomniałaś kim byłaś, zanim zaczęłaś się okłamywać. 

 

wiesz, czego nie znoszę? jednej rzeczy tylko. nadziei. zawsze, kiedy jestem pewna, że coś się skończyło, że nie ma sensu, że spalone i pozamiatane, uspokajam się i spokojnie brnę do przodu. wtedy ta kurwa przychodzi do mnie i z niewinnym uśmieszkiem mówi do mnie: "a może jednak...?" i rozpierdala mi wszystko na nowo. 

Komentarze

opowiadaniazsercemx3 to nie tak, że nie boję się ludzi. boję się. boję się ich reakcji. ich słów. tylko staram się o tym nie myśleć. idąc w obce miejsce nie idę z przekonaniem "oni mnie wyśmieją", nie stwarzam sobie sztucznej bariery, która odgradzałaby mnie od świata.
23/12/2013 13:26:39

Informacje o cytaatowyy


Inni zdjęcia: 508 mzmzmz2025.07.21 photographymagicPiaskowiec slaw3001541 akcentova944 photoslove25Kolarka czy kolarzówka ? ezekh114niedzielnie locomotivLisek ajusiaAlpy ajusiaEhh patusiax395