A!

fanpage.

pytamy.

mail: [email protected]

Nawet nie wiesz ile bym dała za parę gramów odwagi, by po prostu podejść do Ciebie i rozpierdolić Ci świat, zanim Ty zrobisz mi to po raz kolejny.

 Ludzie dziwią się , że ciągle nosze słuchawki na uszach,ale to jedyny sposób na to by nie słuchać ich beznadziejnych rad.

Wiesz ile razy czytałam nasze skromne rozmowy na fb ? Ile razy otwierałam okienko żeby napisać? Wiesz po ile razy analizowałam treść sms które od Ciebie dostawałam? Ile razy próbowałam napisać do Ciebie zwykłe "cześć co tam."? Wiesz jak bardzo bolało mnie gdy widziałam jak na korytarzu patrzysz na mnie ? Wiesz jak bardzo boli Twoje imię wypowiadane? Nie masz pojęcia, i to jest najgorsze.

Czy to nie ironia losu? Ignorujemy tych, którzy nas uwielbiają. Uwielbiamy tych, którzy nas ignorują. Kochamy tych, którzy nas ranią i ranimy tych, którzy nas kochają.

Wiesz dlaczego życie nie jest idealne? Bo ktoś kiedyś wymyślił, że trzeba się na czymś przejechać, żeby nie popełnić błędu. Że tylko problemy pomagają stawać się silniejszym. A ból? Ma cię przyzwyczaić, że w życiu nigdy nie będzie pięknie.

Wstrzymaj oddech, zamknij oczy. Wyobraź sobie to, o czym marzysz od dawna. Co widzisz? Jeżeli masz przed oczami jego - zapomnij. Otwórz oczy i ponownie je zamknij. Pomyśl o kolejnym swoim pragnieniu. Nie potrafisz? No właśnie. Tak trudno zapomnieć.

Bardzo za tobą tęsknię - nic nie poradzę, jestem zakochana ..Dzień bez ciebie jest jak rok bez deszczu ...Potrzebuję Ciebie przy moim boku, nie wiem jak przeżyję... Dzień bez ciebie jest jak rok bez deszczu.'

Wołam, krzyczę, mówię, że Cię kocham, szkoda że potrafię to zrobić tylko wtedy gdy nie ma Cię obok.

Już nie ma jednego serca. Zostało rozbite na 2 części. Jedna część jest nadal szczęśliwa, gdyż kocha inne serce, natomiast druga rozbiła się na milion kawałków i do tej pory nie może się pozbierać.

Te 6 liter , słodki usmiech , sposób poruszania się , wyjątkowy taniec , ta twarz , ten sposób bycia , ten humor poprawia nawet zły dzień .... Tak to mój cały świat <3

Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami / Lemon 

Ty nawet nie wyobrażasz sobie tego do jakiego stanu mnie doprowadzasz! Moje serce przez Ciebie chce wybuchnąć, moje kolana przez Ciebie same się uginają, moje myśli są pełne Ciebie. Moje oczy pragną na Ciebie patrzeć, moje uszy pragną Ciebie słuchać. A Ty? Udajesz, że mnie nie znasz.

I teraz zaczynam wątpić w swoje szczęście. Czemu ciągle coś musi dawać mi powody ku temu, że w każdej chwili coś się może zjebać? Dziękuję za takie szczęście, wole go wcale nie mieć, niż mieć na moment.

Proszę nie zostawiaj mnie samej. Nie teraz, kiedy cały świat zaczyna obracać się do góry nogami. Kiedy samotność coraz bardziej boli, kiedy cierpienie jest nie do zniesienia. Proszę, pokaż mi dobrą drogę, pomóż skończyć z nałogiem, weź mnie w swoje ramiona, abym poczuła, że jednak nie jestem sama. Pokaż mi , że naprawdę ci na mnie zależy, bo coraz bardziej w to wątpię. Proszę, bądź przy mnie. Sama już nie daję rady.

Będę się droczyć z losem, kłócić z Bogiem, awanturować z przeznaczeniem dopóki nie dostanę Ciebie.

Na dzień dzisiejszy mam w dupie to co teraz robisz z kim i gdzie. Już nie będzie rozczulania się nad sobą, bo to i tak nic nie zmieni. Poczekam aż ktoś inny mnie doceni - Tak bardzo chciałabym tak powiedzieć , ale nie potrafię i nie chcę .

Drodzy ' meżczyżni ' . Puknąc mozecie się w czoło , przeleciec mozecie sie samolotem , posunąć mozecie krzesło , a bzykac może pszczoła .

W życiu nie ro­zumiem wielu rzeczy, ale prze­de wszys­tkim nie ro­zumiem, skąd się bie­rze nie­szczęśli­wa miłość, sko­ro wszys­tko, co da­jemy ludziom - według za­sady przy­ciąga­nia - wra­ca do nas z taką samą siłą... Więc co jest z nią nie tak, sko­ro nie ot­rzy­muje­my nic w za­mian... Ach tak, za­pom­niałabym. Ot­rzy­muje­my ból, tęsknotę, cier­pienie... A prze­cież kocha­my. Po­win­niśmy być prze­pełnieni po­zytyw­ny­mi uczu­ciami... Ra­dością, en­tuzjaz­mem, więc py­tam: Dlacze­go łzy mi­mowol­nie spływają po po­liczkach ? Dlacze­go no­ce są bez­senne, a dni bez­sensow­ne ? Dlacze­go ? Prze­cież kocham.

Tak, przyznaję, jestem zmienna w uczuciach. Czasem chce mi się płakać, tak nagle, bez żadnego powodu, a czasem po prostu uśmiecham się do samej siebie. Jednego dnia jestem szczęśliwa, a drugiego życie dla mnie traci sens, ale jeśli pytasz czy miłość jest dla mnie czymś zmiennym, odpowiedź brzmi - nie. Jeśli kocham to na całego. Nie ma trochę. Nie ma nic po środku.