A!

fanpage.

pytamy.

mail: [email protected]

znów czuję, że walczę z wiatrakami ;c czeka Nas poważna rozmowa, przetrwamy? ogołem to zaczęłam weekend, odpoczywam. rano szybki wykład z BHP, a później babskie ploteczki z dziewczynami ;* 'robiłyśmy prezentację' :D co u Was?

Zmagam się ze smutkiem. To najmniej ekscytująca walka, jaką można sobie wyobrazić.

Nigdy nie pomyślałabym, że można się do kogoś tak bardzo mocno przywiązać.

Jeśli kochasz to, co masz, masz wszystko, czego potrzebujesz.

Jak zapomnieć o kimś, z kim wiążą się twoje najpiękniejsze wspomnienia?

Nadziei się nie szuka. Albo jest albo jej nie ma. Jednak, aby sprawić, żeby ktoś miał jej choć trochę więcej, powinniśmy pomóc mu uwierzyć. Uwierzyć, że może być lepiej. Że nie zawsze będzie tak źle. Że z czasem po złym przyjdzie dobre... Bo w końcu przyjdzie..

Kocham go. Więcej grzechów nie pamiętam.

Życzę ci, abyś na pytanie, czego brakuje Ci do szczęścia, odpowiedział moim imieniem.

W pewnym momencie człowiek jest tak przyzwyczajony do samotności, że boi się zakochać.

Bardzo boli, gdy ktoś, z kim spędziłaś najpiękniejsze chwile w życiu, skraca waszą znajomość do krótkiego "cześć".

Nie rywalizuj z nią. Nie dlatego, że jesteś gorsza, ale właśnie dlatego, że jesteś na tyle wyżej od niej, aby nigdy nie dać zniżyć się do jej poziomu.

Nie pragnę byś cytował mi wiersze, nie chcę byś nie spał nocami i pisał poematy miłosne. Po prostu mów dwa proste, a jak cudowne słowa - kocham Cię. Potrzebuję kogoś kto wypełni moje żyły niezbędną substancją, kogoś kto pokocha mnie za wady; zalety będzie uważał za dodatek. Jeśli zyskam miłość, odzyskam siebie i będę mogła żyć.

Jesteśmy za mali. Jesteśmy za mali, żeby walczyć. Z beznadzieją. Z fałszem. Z kłamstwem. Z ludźmi. Z szarą rzeczywistością. Z nowym dniem. Z wrogami. Z losem. Z dniem. Z nocą. Z krwią. Z samym sobą. Ze łzami. Ze złem. Z życiem. Potrzebujemy do tego drugiego człowieka, który nam pomoże. Potrzebujemy wiary. W siebie, w ludzi, w lepsze jutro. Potrzebujemy nadziei. Ona umiera ostatnia. Potrzebujemy siły. Siły na zmiany. Na najbliższe dni. Potrzebujemy chęci. Chęci, aby walczyć. Jeśli walczysz - możesz przegrać. Jeśli się poddałeś - już przegrałeś.

Nie potrafię cały czas udawać szczęśliwej. Wieczorami zdejmuje więc sztuczny uśmiech, a oczy zachodzą łzami, które wylewają się ze mnie, póki nie zasnę ze zmęczenia. Przepraszam, że nie jestem szczęśliwa.

Nie wiem jak wy, ale ja to już rzygam tymi przesłodzonymi uczuciami i związkami rozpadającymi się jeszcze przed rozpoczęciem istnienia. 

Zadzwoniłabym do Ciebie i powiedziałaby Ci jak się teraz czuję. Ale płynące po policzkach łzy i zaciśnięte gardło nie pozwalają na taki hardcorowy wyczyn. W słuchawce usłyszałbyś tylko cichy płacz. 

Czasem wybucham- wiem o tym. Czasem nie słucham- wiem o tym. Nigdy nie ufam- wiem o tym ale nic nie uspokaja mnie jak Jego dotyk.

Wiesz, że jest naprawdę źle, kiedy śmiejesz tylko po to, żeby się nie rozpłakać..