MOŻNA PYTAĆ KLIK :)
FANPAGE -Kto jeszcze nie kliknął to zapraszam ;**
[email protected] poczta ;)
Pomożecie ? :D klikamy tu i pod moim komentarzem zostawiamy `:*`
nie jestem sukowatą pieprzoną księżniczką, nie mam przyjaciela geja i nie palę grubych, tanich papierosów. ale rumienię na Twój widok. paradoksalnie jestem wulgarna i chyba z każdym dniem coraz bardziej chamska.
pamiętam dokładnie zapach Jego bluzy, kształt Jego ust i Jego czułe ramiona. tego się nie zapomina. pamiętam nawet zapach powietrza. i Twoje pierwsze 'kocham'.
i lubię na zaparowanych oknach w autobusie pisać jak bardzo Cię kocham.
czwarta nad ranem - rap w głośnikach, herbata na stoliku, pamiętnik w ręku, wspomnienia w głowie, ból w sercu. znajome prawda ?
podnoszę się rano z łóżka, nakładam na rzęsy dużą ilość tuszu, idę do tej dennej szkoły, rozmawiam z ludźmi, czasem się uśmiecham, wracam, jem obiad, ogarniam resztę dnia i przychodzi najgorsze - wieczór. wtedy już sobie nie radzę.
miałam Go tylko polubić, a zakochałam się do granic własnych możliwości. nawet nie wiedziałam, że tak potrafię.
wypnij pierś do przodu, pomaluj usta błyszczykiem i udawaj, że nic się nie stało, że miłości nie było.wypnij pierś do przodu, pomaluj usta błyszczykiem i udawaj, że nic się nie stało, że miłości nie było.
- widzisz jej łzy ? - nie. - i na tym polega obojętność.
Mówią mi: ty nie masz problemów, ty niczym się nie martwisz, masz wszystko co chcesz, zawsze chodzisz uśmiechnięta.. Tak wiem, umiem dobrze grać.
zimne krople łez na moich policzkach , rozmazany makijaż , podarta sukienka , włosy w nieładzie , bose stopy , papieros w ręku . taak , jestem zakochana.
Niszczył mnie tak, jak robiłaby to anoreksja. Przez niego nie mogłam jeść. Cały czas miałam ściśnięty żołądek na myśl o jego dotyku.
zostawiłeś swoją podkoszulkę u mnie bo stwierdziłeś, że i tak resztę życia spędzimy razem. w ten sam dzień w szafie zrobiłam miejsce na twoje ubrania. otrzymałeś jedną półkę na której mieści się co raz więcej twojej garderoby.
chce siedzieć z Tobą na mokrej jeszcze od rosy trawie i puszczając bańki mydlane patrzeć jak niebo krzyczy kolorami tęczy. w sumie obeszłoby się bez trawy, baniek i tęczy. chcę Ciebie. to Ty jesteś moją główną atrakcją.
a na rulonie papierosa napiszę Twoje imię. dwa uzależnienia w jednym pakiecie.
Tego ranka pragnęła kanapki posmarowanej jego uczuciem, popijając herbatę z ekstraktu jego czułych słów, myślami będąc przy nim.
a pamiętasz jak skaleczyłam się szkłem, krew lała mi się z dłoni i nie mieliśmy chusteczek ? kurde no, pamiętasz jak wtedy wyciągnąłeś z kieszeni 50 zł obwinąłeś nim mojego palca i powiedziałeś, że jestem więcej warta niż ta cholerna kasa.