MOŻNA PYTAĆ KLIK :)
FANPAGE -Kto jeszcze nie kliknął to zapraszam ;**
[email protected] poczta ;)
Witam ostatnie chwile w domu i kierunek Rzeszów :) Mam nadzieję , że potem coś jeszcze dodam :* A teraz możecie pomóc mi w głosowaniu . Klikamy tu i pod moim komentarzem dodajemy `:*` dziękuje wszystkim, którzy to zrobią :*
Umierałeś przed wschodem słońca, kiedy budziłam się ze snu i żałowałam, że nie istniejesz dla mnie żadnego dnia.
Nie masz oryginalnego uśmiechu, twoje oczy świecą jak każde inne, ale moje serce wybrało właśnie Ciebie.
Odpowiedz mi na pytanie: Ile razy mnie jeszcze skrzywdzisz by w końcu zrozumieć, że mnie kochasz?
Chodź. Usiądźmy na kafelkach w korytarzu. Oto przed tobą moje całe życie i chcę byś był jego najważniejszą częścią.
Nocą, kiedy strachem sięgałam sufitu i kiedy kołdra wstrzymywała kolejny oddech najbardziej brakowało mi Twojej ciepłej dłoni.
Gdybym uwierzyła w słowa piosenek o miłości, potkałbyś mnie w pierwszym rowie z butelką wiśniówki w ręku. Nie, to nie z tęsknoty za Tobą. Po prostu piłabym zdrowie zakochanych, życząc im kurwa lat szczęścia.
Chciałam mu udowodnić, że potrafię sobie dać radę bez niego, a wtedy on postanowił mi pokazać, że jest mu całkiem dobrze beze mnie. I tak się nawzajem zabijaliśmy tym naszym pozornym szczęściem.
I wtedy powiedział 'żegnaj'. rozumiesz? Nie żadne 'na razie'. czy 'do widzenia'. Powiedział 'żegnaj', nie dając mi już żadnej nadziei.
Nienawidzę cię za moment, w którym sprawiłeś, że w oczach stanęły mi łzy.
Mimo młodego wieku wiedziała jakich spustoszeń może dokonać w człowieku samotność.
Krople deszczu wystukują nieznaną melodię, rozbijając się o parapet. Gdyby tylko ten deszcz mógł zmyć cały mój ból, stałbym w deszczu cały czas.
To takie miłe kiedy mówisz mi, że tęsknisz chociaż nic dzisiaj nie piłeś.