są takie momenty, gdy mi czegoś brakuje. gdy po prostu czuję się samotna. czuję, że nie mam nic.
są uśmiechy, których się nie zapomina, są miny, które wywołują nasz uśmiech, są oczy, które sprawiają, że nie potrafimy oderwać od nich oczu i są usta, które za każdym razem wołają "skosztuj", ale z tych wszystkich uśmiechów, głosów, min, ust, oczu trafia się pojedynczy uśmiech, jedna barwa głosu, charakterystyczna mina, jeden kolor oczu i smak ust, którego nie chcesz zapomnieć.
uciec tam gdzie rozum przestanie o Tobie myśleć, serce przestanie Cię potrzebować, a ciało przestanie Cię pragnąć
czasem te najprostsze słowa bolą najbardziej.
Szczęście to nic innego jak zdrowie i kiepska pamięć.
Ludzie, którzy tracą sens życia, mają często uczucie, że są jak odpadki zaśmiecające środowisko. Wydaje im się, iż zajmują zbyt dużo miejsca. I dlatego chcą być jak najmniejsi.
Wyobrażasz sobie zdradę wobec wszechwiedzącego Boga? Tego nie można w żaden sposób ukryć. To nie chodzi o to, że nie można ukryć czynów. Nie można ukryć myśli! Pragnień, wzruszeń, marzeń.
Każdy ma taką datę, do której ma sentyment.
Nikt nigdy nie dał mi tego, co Ty dajesz jednym spojrzeniem, słowem, gestem.
SMS-y to literki, tworzące na ekraniku telefonu wiadomość.Zaledwie 160 znaków. Mają jednak tę niesamowitą przewagę nad słowem mówionym, że pozwalają nie widzieć ani nie słyszeć reakcji adresata. Układając SMS-y, każde słowo możemy cofnąć, uszlachetnić, nie dbając o to, czy w oczach odbiorcy wywołamy radość, strach czy łzy. W SMS-ach jesteśmy inni,bardziej szczerzy, bo jakby anonimowi.
Miłość jest namiętnością. Wytrąca z równowagi. Gubi rytm. Zaburza spokój. Zmienia wszystko. Przewraca świat do góry nogami. Wywraca wszystko na lewą stronę, zachód zmienia w południe, a północ we wschód, to, co złe, w dobre, każe otwierać serce bez warunków. W takim obłąkaniu cierpienie i lęk są niezauważalne. Paradoksalnie, bez nich miłość nie ma sensu.
Chcę nagle wiedzieć, od którego punktu mój smutek ma sens, a radość ma swój powód. Chcę także wiedzieć, do którego punktu wolno mi dojść w moich nadziejach.
Jeżeli umiesz uśmiechem uszczęśliwiać ludzi to jesteś naprawdę dobrym człowiekiem.
Nie znajduj nikogo innego po to by zapomnieć o tym kogo kochasz.
tak, można kochać a zarazem nienawidzić tą samą osobę. jak? nienawidzić ją za to, że się ją kocha. proste i logiczne.
Z jednej strony chcieli czuć tę bliskość. Z drugiej prosili Boga, aby wyzwolił ich z tego pragnienia.