A!

KONKURSzostał przedłużony do 20 września, do godziny 22. Wysyłamy zdjęcia na [email protected]

Przeraża mnie myśl, że pewnego dnia się obudzę i nie będę pamiętała jego uśmiechu.

Nieważne ile dni jest w Twoim życiu. Ważne jest ile życia jest w Twoich dniach.

Zacznij doceniać to co masz, bo świat zmusi Cię byś docenił to co miałeś.

Kobieta nie zawsze potrzebuje romantyka. Bądź od czasu do czasu bezczelny, brutalny, pociągnij ją za sobą, przyciśnij do ściany i pocałuj tak, aby straciła oddech i zapamiętałą tę chwilę na zawsze.

Czułam się jak marionetka, której nikt nie trzymał za sznurki. Mogłam być samodzielna, aczkolwiek nie potrafiłam zrobić kroku.

Nieważne kim jesteśmy, ważne jak potrafimy sobie z tym radzić.

Najgłębiej patrzą te oczy, które najwięcej płakały.

Bo warto wierzyć i kochać tak mocno, mieć nadzieję by wyjść w końcu na prostą.

Puste słowa satysfakcjonują pustych ludzi.

Nigdy nie wpadłam na to, że właściwie nienawidzę samej siebie.

Znów ten stan, że nie wiem co mam robić, niby wszystko gra i niby o to chodzi.

Nie, wcale nie jest u mnie dobrze.

Będę zawsze. Niekoniecznie obok, ale myślami i całym sercem.

Skoro nawet nie wiesz dlaczego płaczę, nie pierdol, że rozumiesz.

"Strach przed związkiem ma podobną strukturę co lęk wysokości. Nikt nie boi się pocałunków, przytulania, uczucia, że ktoś czeka właśnie na ciebie, tak jak nikt się nie boi być na szczycie. Boimy się upadku. Boimy się, że nasze serce nie będzie miało po co bić."

"Bo to jest w tym wszystkim najstraszniejsze, że ukochana osoba jest w nas, staje się częścią nas i nie można jej od tak wyrwać..."

Jeżeli będziesz w stanie zaakceptować każdą moją wadę, wtedy będę pewna, że to miłość.

Za każde nieprzetrwane jutro, przerażające wczoraj i beznamiętne dzisiaj.

Uczucia. Cholerni, mali mordercy, którzy zżerają nas od środka.

Chcę być Twoim najpiękniejszym powitaniem i najtrudniejszym pożegnaniem.

Pamiętasz smak pierwszego papierosa i alkoholu? Było ohydne i gorzkie. Ale mimo wszystko brnąłeś w to dalej, bo dodawało energii i zawracało w głowie. Tak samo jest z pierwszą miłością.

"Wiesz, że mam Cię już dość?" - Mówiła patrząc w lustro.

Uwielbiam Cię. Uwielbiam Twój zapach. Uwielbiam siadać Ci na kolanach i patrzeć Ci w oczy. Uwielbiam być szczęśliwa.

FACEBOOK
PYTAMY
MAIL: [email protected]