Iwona

MOŻNA PYTAĆ KLIK :)

FANPAGE -Kochani coraz więcej Was, ale wchodzimy dalej i KLIKAMY ;**

[email protected] poczta ;)

Polecam blogi dziewczyn , które zajęły dwa pierwsze miejsca w konkursie więc blogi :
Gabrysi klik ,Pauli klik .

Zapraszam do poprzedniej notki . Bardzo pilne ;*

Poprzednia część

Kolejny dzień rozpoczęłam szybkim prysznicem i śniadaniem, mama poprosiła mnie , żebym spakowała swoje najpotrzebniejsze rzeczy ,gdyż mieli już zacząć przeprowadzkę. Byłam tak szczęśliwa, że nasze mieszkanie zamieni się w Druzy dom z ogródkiem , o którym zawsze marzyłam. Wraz z bratem zaczęliśmy pakować nasze rzeczy, gdzieś po 13 dostałam sms ,że Kamil przyjedzie do parku o 15 i tam będzie na mnie czekał. Miałam mało czasu więc zostawiłam pakowanie i biegiem udałam się do łazienki. Do parku miałam jakieś 15 minut drogi więc spokojnie miałam czas. Gdy doszłam do parku zobaczyłam Kamila, który tak ślicznie wyglądał, naprawdę czułam się dziwnie , spotykam się z chłopakiem , który chciał zrobić mi tak wielką krzywdę, ale ja naprawdę czułam coś do niego . Nie potrafiłam podejść do swojego ukochanego  odwróciłam się i po raz kolejny zaczęłam biec jednak teraz udałam się na cmentarz na grób mojego dziadka, który zawsze dobrze mi radził. Płakałam dobrych kilka godzin, telefon ciągle dzwonił Kamil nie dawał za wygraną ja jednak nie potrafiłam. Wiedziałam, że czyniąc tak ranie i jego i siebie , ale nie umiałam inaczej, stwierdziłam że najlepszym rozwiązaniem będzie zakończenie tej znajomości w takim momencie jakim jest teraz. Tak jak postanowiłam tak i robiłam, swój plan realizowałam w całości. Kolejne dni mijały na przeprowadzce do mojego wymarzonego domu. Kamil dzwonił ciągle , jednak ja nie chciałam odbierać , wiedziałam  że moje zachowanie jest dziecinne , ale nie umiałam inaczej. Przecież on chciał mnie zgwałcić ciągle to wszystko miałam przed oczyma, wszystko tak bardzo mnie bolało zdrada Bartka i to co spotkało mnie w lesie . Gdy wracałam do mojego byłego mieszkania po kilka ostatnich naszych rzeczy  ktoś pociągnął mnie za ramię byłam w szoku bo gdy odwróciłam się zobaczyłam twarz Maćka. Tak okropnie bałam się .

cdn

cytaatowyy