photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Iwona
Dodane 24 SIERPNIA 2013
427
Dodano: 24 SIERPNIA 2013

Iwona

MOŻNA PYTAĆ KLIK :)

FANPAGE -Kochani coraz więcej Was, ale wchodzimy dalej i KLIKAMY ;**

[email protected] poczta ;)


Witam ;* Konkurs właśnie zakończył się , później podam wyniki itp ;) A teraz zapraszam na kilka długich opisów ;*

 

 

kłóciliśmy się ostatnio dość często . o niego , o osobę , na której niesamowicie mi zależało . myślałam , że to rozumie , że przecież musi zrozumieć . był moim najlepszym przyjacielem , jak mógł tego nie pojąć ? myślałam , że coś się mu odwidziało , że przestał traktować mnie jak siostrę . bo niby czemu mówił mi te wszystkie rzeczy ? żebym po raz kolejny płakała przez faceta ? żebym zerwała z człowiekiem , którego kocham ? po kolejnej awanturze , wykrzyczałam mu wszystko . że to nie tak miało wyglądać , że ta nasza ' przyjaźń ' to zwykły pic na wodę . usiadł wtedy obok , wbił wzrok w podłogę i powiedział , że on po prostu mnie chroni , że nie pozwoli znowu mnie zranić . łzy znowu stanęły mi w oczach , wtuliłam się w jego ogromną szarą bluzę i wyszeptałam; dziękuję . tak bardzo cieszyłam się z faktu , że mam kogoś , kto jeszcze troszczy się o mnie bardziej niż ktokolwiek inny.

nic nie zastąpi mi tego uczucia, gdy stojąc na placu zabaw, włożyłeś swoje ręce w kieszenie mojej bluzy, mówiąc, że jest zajebiście zimno, jednocześnie objąłeś mnie i przytulałeś bym nie zmarzła. za każdym razem gdy coś mówiłeś, nabijałam się z ciebie, bo sam wiesz, jak strasznie bardzo uwielbiam cię wkurzać, ty zaś przekręcałeś się coraz bliżej do momentu gdy nasze twarzy były na przeciwko. pamiętasz to uczucie? zbliżone twarz, twój oddech na mojej twarzy, a po chwili usta złączone w pocałunku. dręczy mnie tylko jedno pytanie. czemu ja nie mogę się tak po prostu od ciebie nie uzależniać?

a on? on zmienił cały mój świat. tylko jego uśmiech jest moim ulubionym. tylko w jego bluzach uwielbiam się topić i czuć zapach jego perfum. tylko on ogląda ze mną bajki, mimo, że na tvn turbo leci jego ulubiony program. tylko on zabiera mnie na gofry z bitą śmietaną i truskawkami, tylko po to by zobaczyć uśmiech na mojej twarzy. tylko on wie, że nie lubię spódnic, a zakładam je tylko dlatego, bo dostaję zjebkę od mamy. tylko on nosi mnie na rękach i rozmawia na głupie tematy. tylko jemu żalę się na cały świat, a on słucha mnie po czym zaczyna się śmiać i łaskotać mnie w środku centrum handlowego. tylko my robimy głupie miny w witrynach sklepowych i śmiejemy się w kinie oglądając horror. tylko on godzi się na spacer w deszczu by później przytulać mnie i oddawać swoje ciepło. on jest dla mnie wszystkim i nie zamienię go na nikogo innego. nigdy.

Byłam tak pijana, że ledwo trzymałam się na nogach. Wyszłam z domu, kumpela siedziała z którymś z ziomów na murku. Gadali i wygonili mnie gdzieś dalej, więc poszłam na plac zabaw. Usiadłam na ławce i myślałam o tym, czy napisałam to dlatego, że Cię kocham, czy po prostu nie chcę, żebyś po raz kolejny wpakował się w prochy. Myśli o Tobie spowodowały, że do oczu napłynęły łzy. Usłyszałam, że któryś z kumpli woła mnie. Otarłam spływającą po policzku kroplę i podniosłam głowę do góry. Dosiadł się do mnie i zapytał: '-Co jest? -Nic, a co ma być? -To czego beczysz? -Ja? Ja nie beczę. Ale.. Wiesz co? -No? -Masz oczy tak czekoladowe jak on. -Oj przestań pierdolić, nie myśl o żadnym idiocie, tylko chodź. Mamy tam rzygającego do ogarnięcia.' Kocham tych idiotów, którzy każą mi pić po krzakach, którzy zjadają wszystkie chipsy, którzy ujebali mi całą łazienkę, których trzeba później do domu odprowadzać, bo nie załatwili z matką, że śpią u kogoś. Kocham ich i te melanże.

 denerwował mnie . od dłuższego czasu zachowywał się bardzo dziwnie , unikał nas . a gdy już byliśmy wszyscy razem ? wydawało się , że żyje w innym świecie . nic go nie interesowało . miał gdzieś , że zjadam mu ostatniego batonika czy że perfidnie wypijam jego fantę . pewnego dnia nie wytrzymałam . postanowiłam być tak samo wredna , tak samo obojętna . i wtedy przyszła do mnie nasza wspólna przyjaciółka . powiedziała mi , że jego mama ma raka , że on sobie nie radzi . że przeżywa . nie mówił nam bo po co ? żeby psuć nam całe wakacje ? żebyśmy siedzieli z nim w pokoju i użalali się nad sobą ? poszłam do niego . usiadłam obok i chwyciłam za rękę . nic nie mówiłam , wiedziałam , że nie muszę . bo on potrzebował tylko mojej obecności , obecności kogoś bliskiego . a ja ? ja chciałam , by wiedział , że jest moim przyjacielem i co by się nie działo może na mnie liczyć . zawsze .
 
 

Komentarze

opisyyx2 nic nie zastąpi mi tego uczucia, gdy stojąc na placu zabaw, włożyłeś swoje ręce w kieszenie mojej bluzy, mówiąc, że jest zajebiście zimno, jednocześnie objąłeś mnie i przytulałeś bym nie zmarzła. za każdym razem gdy coś mówiłeś, nabijałam się z ciebie, bo sam wiesz, jak strasznie bardzo uwielbiam cię wkurzać, ty zaś przekręcałeś się coraz bliżej do momentu gdy nasze twarzy były na przeciwko. pamiętasz to uczucie? zbliżone twarz, twój oddech na mojej twarzy, a po chwili usta złączone w pocałunku. dręczy mnie tylko jedno pytanie. czemu ja nie mogę się tak po prostu od ciebie nie uzależniać? <3
24/08/2013 10:17:54
cytaatowyy :)
24/08/2013 11:17:21

Informacje o cytaatowyy


Inni zdjęcia: Hejka? traidor1550 akcentovaSynuś nacka89cwaZ kuzynem nacka89cwaRzekotka drzewna wieslaŻar tropików bluebird11Pluralizm postaw. ezekh114Natura locomotivPająk i jego firanka :) halinamWolność to była ... dawniej. ezekh114