16

Bardzo przepraszam , ze nie dodawałam nic przez pewnien czas . Postaram się to jak najszybciej nadrobić . Pozdrawiam . ;* 

Uwielbiam to uczucie, kiedy mimowolnie się uśmiecham. Całkowicie się zgadzam, że to jest najlepszy objaw zakochania.

Wszędzie widze Ciebię, tylko czemu ty nie widzisz mnie ?

 i wyobraź sobie, że co drugie bicie mojego serca, należy do Ciebie. e `

szłam przez osiedle z kumpelą i Jej znajomymi. nigdy ich nie lubiłeś. śmiejąc się i żartując nagle zauważyłam jak idziesz z kumplami - jak zwykle sporą ekipą. zatrzymaliście się, Ty wyrzuciłeś fajke, rozcierając ją nogą na asfalcie. spojrzałeś wrogo na kolesi koło mnie. 'miałaś być w domu' - burknąłeś. ' może najpierw cześć kochanie' - podeszłam , całując Cię. miałeś wredną minę, byłeś zły , że szłam z tamtymi. objąłeś mnie w pasie, wkładając rękę do tylnej kieszeni baggyów, pytając : ' idziesz z Nami ?'. po spojrzeniach chłopaków widziałam , że jednak powinnam pójść. ' pewnie ' - odparłam, żegnając się z tamtymi. lubiłam , gdy dawałeś innym do zrozumienia , że jestem tylko Twoja.

Teraz już z całą pewnością moge powiedzieć Ci prosto w oczy- 'TAK. ZAPOMNIAŁAM !

Kocham ten stan wiecznego zauroczenia w Twoim uśmiechu, który przypomina mi ten jeden dzień wakacji.. Wyjątkowy dzień ;*

po lewej stronie dwa serca: jedno które już nie bije i drugie wyryte żyletką na ramieniu . ; [[

- Kocham Cię. - to ci współczuje. - czemu.? - zobaczysz. . . .

Ucieknę, przysięgam to sobie ucieknę i już nigdy nikt o mnie nie usłyszy.

Ciekawe czy ty też czasami czekasz, żebym do ciebie napisała....

Zafascynowały ją dołeczki na jego buzi oraz sposób w jaki mrużył oczy - czekoladowe oczy, w których migotały złote iskry.

Nie, ja wcale nie przeklinam jak najęta. Złudzenie, kurwa, optyczne.'

lepiej spłonąć niż się wypalić.

A jeśli chodzi o zniszczenie mnie z radością zobaczę jak próbujesz.

wolałam kłamać, że jesteś mi obojętny. bo ludzie na których nam zależy, odchodzą najszybciej.

zabiorę cię do takiego nieba, gdzie nawet anioły grzeszą ...

to dziwne patrzeć na własne marzenia, które spełniają się komuś innemu.

 Kurde nie moja wina , że się zakochałam . !

małolata? jak Ci mało lata, to sobie kurwa rozhuśtaj.

a jedyne co mi po Tobie zostało to numer telefonu i stare nic nie znaczące smsy.