;)
cudowne uczucie, byc az tak szczesliwym :)
nanananaaa ;D
8godzin zapierdala jak 1..
no taaa, szczesliwi czasu nie licza, fakt.
tak, dostalam sie na studia, kurwa.
podswiadomie tego nie chcialam.
agrr...
do szczescia jest mi potrzebny tylko Michal i zuberek ;) dzien jak codzien ;D