To co się teraz dzieje jest okropne . i nie chodzi o mojego miśka bo z nim wszystko wporządku <3
Ta rozmowa miala wyjasnic kilka spraw a nie wszystko spierdolic do chuja pana ;((
Ale cóż co ja moge poradzic ? hmm .... -,-'
Powiedz mi dlaczego ja taka jestem z wierzchu podla i okropna a w srodku wszystkim sie przejmuje , dla mnie najlepiej by było jak by wszyscy byli szczesliwi ja moge najgorzej cierpiec .
Jest tyle spraw za ktore przepraszam choc wiem ze nie ma w nich mojej winy , ale ja wole wziac wszystko na siebie byle tylko nie traktowano mnie jak powietrza . Wszyscy powtaraja , że "wchodze w dupe " oi przez to cierpie ale no cóż taka juz jestem . moze kiedys przejrze na oczy i sie zmienie .
tymczasem zajezy mi na wszystkich moge sie z wami nie odzywac ale i tak to nie zmieni mojego nastawienia do was .
KONRAD <3