bo ja tak lubię te nasze LESparty ;) z wami to zupełnie inaczej jest;D laseczki <3

dobrze, że cel naszej wyprawy mam na telefonie. przynajmniej BEEEEEEEEEEEEEEędzie się z czego pośmiać;D tak! to nasze wspólne szukanie toalety;D oooooj<3 rozczuliłam się.;P

no! ale z chłopcami też było fajnie!;D TYLKO! nigdy mnie nie straszcie,

że mi coś na plecach siedzi! bo następnym razem, to przywalę!;P dranie!;*

Aga. bo ją buty obcierały,

ale mimo to dzielnie znosiła

trud naszej wędrówki;D

Lośka. bo świetnie wrzeszczy.

zwłaszcza jak się czegoś wystraszy;D

Ulka. bo jest najspokojniejszą

dziewczyną z dzisiejszego

LESowego zgromadzenia;P

taki jeden kolega;P! chociaż, jemu to nic się nie

należy za tego chrabąszcza!;p

ale dobra, niech będzie;p

i nasza p r z e c u d o w n a para;D

bo ih śpiew umilał nam drogę;]

tak...dzisiejsza notka zdecydowanie długa i sentymentalna.

mam nadzieję, że takie już się nie powtórzą xD

`na głowie kwietny ma wianek. w ręku zielony badylek

a przed nią leży baranek a nad nią lata motylek.!

ciao ;)