A piszę te teksty dlatego że
Wszystko co napisze to prawdziwe jest
Opisuje w tych słowach siebie i to co czuję
I łatwo się domyślić że kolorowo dziś nie jest
A czemu tak jest to już skąplikowana rzecz jest
Po prostu piszę żeby ułagodzić ból
To co przeleje na papier to jest to co mnie dobija
A ciągle stan ten się zmienia
I ciągle inna rzecz mnie dobija
Jeden dzień jedna godzina i sekunda
Może zmienić życie na wieki
I tak właśnie się stało nie dawno
Znów się zakochałem a czemu tak się stało
Do dziś nie wiem choć minęło parę dni
To mój stan pogorszył się o sto mil
Trudno smutny będę wyleje łzy w poduszkę
Ale co najgorsze jest że nikogo to nie obchodzi
Że tylko niewiele ludzi garstka może pomóc mi
Choć oni nie wiedzą jak to ja wciąż wieże że będzie dobrze.
A Teraz siedzę i patrzę na twoje zdjęcie
I myślę ile dawałaś mi szczęścia jak byliśmy razem
I patrzę w lustro i widzę uśmiech
Po prostu działaś na mnie jak lekarstwo na smutek
Jedno twoje słowo uszczęśliwia mnie na wiele godzin
i dziękuje ci że przynajmniej jesteś blisko mnie
nie tak jakbym chciał ale jesteś wiec bądź
i nie przejmuj się moim smutkiem