***
Tak ogólnie sobie myślę,że jak w końcu zalicze dzisiaj matme nad którą ubolewam od zawsze (*) to w sumie mam już wakację.
Pogoda jednak nie zachwyca do tego,żeby gdziekolwiek wychodzić.
Pod koniec lipca do Niechorza a najpierw nasze 30 miesięcy razem *_*
Żyć nie umierać. :)
BAZZINGA!
eM.