A takie jakieś żeby było :)
Ogólnie dopiero drugi dzień po powrocie do szkoły po zajebistych feriach a człowiek już zmęczony
Normalnie co to za czasy ze każdy padnięty jest a na zajęciach usypie??
Ale nie ma tego złego co by na dobre wyszło. W końcu jest się z czego śmiać w tej szkole
Wczorajszy koncert karaoke był super szkoda tylko ze wszyscy się ze śmiechu popłakali na widok szczurka i jego syreniego śpiewu
Ale tym co może mnie w tym tygodniu utrzymać przy życiu to piątkowa impreza i ze na tej imprezie znowu spotkam osobę którą bardzo wręcz lubię. Ale co ja będę tu pisał i tak nikt pewnie tego nie czyta
Pozdrowienia dla fanek