no coż. będę teraz pb " zaśmiecać" zdjęciami ze spodka, a co.
szkoda, że nie mojego autorstwa, przez mój najlepszy na świecie aparat. Mam nadzieje, że zdjęciami z Hali poloni będą już okraszone moim imieniem :D
ah, pierwszy dzień praktyk zaliczony - bilans : popsute gniazdko od lodówki, nie żyjący prąd w gniazdkach przy mikrofalówkach, nieszkończona ilość kurw, i ja pierdolów. a co.
ahhhhh.. od października do końca stycznia to praktycznie zaraz, prawda? Prawda?
<modli się by mama z niczym na ferie nie wyskoczyła i pozwoliła jechać do świetego miejsa, hehe>.
+ dajcie mi aparat.. tato nooo!
eeee... kto wypina dupe?! :o
+ Dajcie już pjonteczek! :D
`Close my eyes, feel you here forever,
You and me together, nothing is better..` <3