photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 1 STYCZNIA 2010

Explain This Image

Słowa nie wyrażą zajebistości sylwestra, trzeba było tam być, aby poczuć klimat tego miejsca. Po głowie nie chodzi mi nic innego jak: Yes Sir, I Can Boogie, Amadeus, I Wanna Rock i wiele wiele innych hitów z The Best Of Morrison Hotel. Pozdrawiamy Didżeja i mamy nadzieję, że dotarł do domu pomimo braku skarpetek, telefonu i właściwie wszystkiego.

 

Impreza, jak i cały rok 2009 nie byłyby tak zajebiste, gdyby nie wszyscy ludzie, którzy są z nami cały czas, dlatego chcielibyśmy im podziękować za wszystko :D

 

Przede wszystkim Jucie, bez której poprzeczka tak zajebistego sylwestra nigdy nie zostałaby ustawiona tak wysoko jak wczoraj ;D
Jak i Maroowi, który poprostu może mieszać wode z piaskiem, a to i tak przejdzie do historii. Niech pozostali nie czują sie zapomniani, Kaczmar pamięta i czeka na kase;**

 

Z mojej strony, wszystkim chciałbym pogratulować przeżycie czegoś_tak_niepowtarzalnego ;p

 

Dłuższe wywody nie mają tu sensu, zwłaszcza, że "dzień po" jest o wiele trudniej. Mam nadzieję, że coś jeszcze pojawi się w tej notce.

 

Najlepszego roku 2010 <333

 

 

 

 

'luuudzie, przecież jest dopiero 20.45'

Anonim w nie najlepszym stanie

 

 

Komentarze

~kacmar kto mial ten mial ;p
02/01/2010 12:55:09
mirindziakova ej no, Mika, bez przesady :D
02/01/2010 12:39:02
~mikausia Najlepsze to,że godzina 20:45 a co 2 osoba miala za soba pierwsze rzygańsko:D.
02/01/2010 12:08:54
mirindziakova jaki lof w oku Ewy :o
02/01/2010 11:42:48
washingmachine Jezos : O
02/01/2010 0:39:19
emejzingman kuwra CInal! haha i czerwone ślady obecności moich łap na jego piersiach! FUCK YOU BITCH
02/01/2010 0:21:04