mrrr...

Jestem juz z Cyganem 4miesiace niby wszystko.sie uklada, ale od jakiegos miesiaca sie ciagle klocimy o byle co. Mam dosc ciaglego darcia sie na siebie i wyzywania to wszystko mnie przerasta, a jednak jestem w stanie mu wszytko wybaczyc jest dla MNIE najwazniejszy jest moim jedynym aniolkiem. Jednak ostatnio poznal jakas Basie twierdze ze to SUKA i SZMATA jeszce przyleciala z Szwecji czy jakos tak brzydka jak dupa slonia chociaz nie uwazam ze ja ladna ;/. Ale jednak jestem zazdrosna. Zalatwia dla niej temat. Ledwo ja znal i po godzinie czasu poszedl do niej do domu... Bylo mi bardzo przykro. Ogolnievteraz sie polepszylynasze relacje ale dalej pije piwo i pali. A ja... Ze mna jest masakra... Zmienilam sie i to w huj. Ale na to gorsze. Dwie rozprawy na karku. 7zarzutow. Stara wie ze pije,pale,jaram,cpam i huj dobrze jest... Nie zmienie sie. Taka jestem. I nikt ze mna nic nie zrobi. Chuj maja mnie zamknac niech mnie zamkna. Zycie juz dla mnie nie jest wazne. Mam w dupoe innych. Kocham CyGaNa i moja naj MaDzIuLkE... A reszta niech sie wyjebi o sosne jesli im cos nie pasuje bo nie bd sie zmienjac specjalnie dla nich. Poznali mnie taka i taka zostane. !!! Koncze na dzis te pisanie bibli... DOBRANOC ;***