Nie mam zdjec na telefonie by dodac cos lepszego.
Dzis znow zaczelo bolec, rany ktore powoli sie goily zostaly znow otwarte. Niestety.
Jest mi bardzo zle z tego powodu iz zawiodlem sie. Nie moge zasnac choc juz pozno. Nigdy nie sadzilem ze ktos zapomni o mnie.. Ktos kogo tak mocno szanuję.
Wiedz ze wybacze wszystko, lecz potrzebuje zmian. Chce czuc sie najwazniejszy.
Dobranoc