O trochę się działo jak mnie nie było.Obroniłam się. Vertigo i Seven przez ostatnie dwa tygodnie były wszechobecne, wyłączając piątek zaraz po obronie kiedy odwiedziłam w końcu rodziców. Andrzejki udane. Wizyta z Holandii zakończona, a szkoda bo było super, rozmowy i rozmowy, kawka, herbatka i piwko, dalej rozmowy, planowanie wakacji. Zbliżające się wakacje będą niezapomniane. Jak tu wrócić do uczelnianej codzienności jak już się tak od niej oderwałam ;).
Inni zdjęcia: :) nacka89cwaDzwoniec jerklufoto... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24